Lyrics Dom - Herbiarz

Za nic chcesz coś
Trzeba poświęcenia żeby wybudować dom
Ja to brudny głos
Ulice mnie słyszą dobrze wiedzą kto jest kto

Widziałeś kiedyś ciasto i jak rośnie powoli
Drożdże tutaj to banknot, ciepło to aplauz widowni
Każdy słuchasz jak słodzi, pieczesz je doskonale
Potem przychodzisz do mnie i chcesz za darmo kawałek
Który to był twój składnik i co w ogóle dałeś
Jeśli dodałeś cukier to zobacz jaki jest tani
Właścicielem piekarni dobrze wiesz kto jest
Robię świeżą dostawę i chcą wpierdalać ten chleb
Zaangażowanie, bardzo doceniam je
Nikt mi nie płaci za stanie, więc dlaczego chcesz jeść
Ja się nie pytam, ja biorę to co się dla mnie należy
Dlatego ci pracodawcy nie mają takich żołnierzy

Za nic chcesz coś
Trzeba poświęcenia żeby wybudować dom
Ja to brudny głos
Ulice mnie słyszą dobrze wiedzą kto jest kto
Za nic chcesz coś
Trzeba poświęcenia żeby wybudować dom
Ja to brudny głos
Ulice mnie słyszą dobrze wiedzą kto jest kto

Tępaki chcą robić biznes bez prawie żadnego wkładu
Wsadzą sobie majka w dupę pewnie wyjdzie na to samo
Chcesz być jak ja, to praktykuj jak ja
Nie wychodź ze studia przez dwa lata od dnia do dnia
Czytaj raporty na kiblu, jak ta giełda
Idzie i szukaj dużego dołka jak kurza twarz
Naucz się ocenić wartość jaką biznes ma
Czytaj codziennie te książki, produkcja, rap, biografia
Znanych ludzi, wielkich ludzi, którzy mieli plan
Większy niż pójście na studia i marnować czas
Zawsze rób to co kochasz, pomyśl co i jak
Musisz zrobić żeby spływał ci na raty hajs
Cały czas

Za nic chcesz coś
Trzeba poświęcenia żeby wybudować dom
Ja to brudny głos
Ulice mnie słyszą dobrze wiedzą kto jest kto
Ja nie wchodzę w to
Wybrałem dawno legal, tobie też polecam ziom
Jeśli gada ktoś, że gangstera to dobry lans
To pierdoli farmazon
Za nic chcesz coś
Trzeba poświęcenia żeby wybudować dom
Ja to brudny głos
Ulice mnie słyszą dobrze wiedzą kto jest kto