Kaliber 44 - Moja Obawa Lyrics

Lyrics Moja Obawa - Kaliber 44



Czym dla Ciebie jest świat?
Białe babie lato unoszone przez Twój podmuch
Tak, ot tak
Pokaż skrawek Twoich ust, pokaż swój mózg
Może słowa te za małe są?
Przecież jestem tylko łzą, przecież jestem tylko wszą
Nieliczne czarne babie lato
O, powiedz mi, powiedz, powiedz mi powiedz
Przecież ja nie jestem pewien, może oni łżą
Ojcze! Tato! Jakie Twoje imię jest?!
A może Ś.P. Brat Joka odpowiedź już zna...
A może nie, a może tak
A może tak, tak, tak, tak!
Aaa...
Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Przyznaj się, że Ciebie nie ma - to legenda
Zawsze szybko umierają tacy jak ja
Tacy sami lecz ciągną nitki inny kolor
Wiedzcie, że jest
Bo ktoś musi być
Bo tak łatwiej żyć
W to można uwierzyć
Pierdolą: Do widzenia w piekle
Do zobaczenia w piekle
Ona podała mi dłoń, ja dla Niej klęknę
Ja dla Niej padnę
Ani słowa ze strony ludzi i ja to odgadłem
Mnóstwo słów o Tobie:
Mówione, pisane, czytane i tak się nie dowiem
Bo tajemnicą owiane jest to:
Dobro, czy zło?
Białe lekkie babie lato...
Czarne lepkie babie lato...
Białe lepkie babie lato...
Czarne czyste babie lato!
100 stóp nad ziemią wyciągnięta ma dłoń
Będę mówił - dawno wyrzygałem knebel
I mój głos, i moja Wieża Babel
Ja urządzę post, otworzę drzwi od klatki
Ja spojrzę na Ciebie, ja moimi oczami
Ja spojrzę na Ciebie nie oczami mojej Matki
I zobaczę coś, a może tam nic nie ma?
A może ktoś powie - to legenda...
Ale ze mnie wsza... Ś.P. Brat Joka!
No i..., no i..., no i...
Podaj mi dłoń, podaj mi rękę... (podaj mi rękę)
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę!
No i podaj mi dłoń, podaj mi rękę...
Podaj mi dłoń
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę!
No i... Podaj mi dłoń i podaj mi rękę...
Podaj mi dłoń
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę!
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu, czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
No i podaj mi dłoń...
I podaj mi dłoń...
A podaj mi dłoń...
A podaj mi dłoń...
Podaj mi dłoń i podaj mi rękę...
Podaj mi dłoń
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę!
Podaj mi dłoń i podaj mi rękę
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu, czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Czemu oczywiste dla mnie jest, że Ciebie nie ma?
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...
Bądź a klęknę...




Kaliber 44 - Księga tajemnicza. Prolog
Album Księga tajemnicza. Prolog
date of release
01-04-1996




Attention! Feel free to leave feedback.