Linia Nocna - Wyszłam z ciała zaraz wracam Lyrics

Lyrics Wyszłam z ciała zaraz wracam - Linia Nocna



Co gdyby zabrał ktoś
Rzęsy, kolana, łokcie?
Twój krzywy uśmiech też
Choć co myślę o nim wiesz
Zostało tylko wszystko co
Bez formy jest od zawsze
Co zwykle pod tetrisem z kości pochowane
Wyszłam z ciała, zaraz wracam, już wracam
Ty nie musisz mnie przepraszać, przepraszać
Wyszłam z ciała, spojrzę tylko i wracam
Ty nie musisz mnie przepraszać
Co nam zostanie, gdy
Ozdobny papier zdjąłby ktoś?
Czy coś zostałoby?
Myślę, gdy mnie pod włos głaszczesz
I drażnisz mnie jak nikt
Gdy mnie szorstkim słowem drapiesz
Jak wyglądałyby bez pudełka części same?
Wyszłam z ciała, zaraz wracam, już wracam
Ty nie musisz mnie przepraszać, przepraszać
Wyszłam z ciała, spojrzę tylko i wracam
Ty nie musisz mnie przepraszać



Writer(s): Mikołaj Trybulec, Monika Wydrzyńska


Linia Nocna - Wyszłam Z Ciała Zaraz Wracam - Single
Album Wyszłam Z Ciała Zaraz Wracam - Single
date of release
05-05-2020




Attention! Feel free to leave feedback.