Myslovitz - Bunt Szesnastolatki Lyrics

Lyrics Bunt Szesnastolatki - Myslovitz



Ona mówi, że kocha jego
Tylko jego, żadnego innego
On jej nie wierzy a ona płacze
I z parteru na trawnik skacze
A-a-a-a, a-a-a-a, na-na-na-na, na-na-na-na
Powiedzmy, że masz szesnaście lat
Czarny przed tobą otwiera się świat
Więc robisz pokaz swojej depresji
Dobrzy sąsiedzi cię z trawy podnieśli
Jeśli mnie nie chcesz ja ci pokażę
Jestem jedyną na tym obszarze
Podetnę żyły, odkręcę gaz
Ratujcie kochani kolejny raz
Kolejny raz, kolejny raz
On się wcale tym nie przejmuje
Ból nastolatki go wciąż dopinguje
Jest przecież męczyzną dla niej jedynym
Czeka na rozpacz głupiej dziewczyny
Jeśli mnie nie chcesz ja ci pokażę
Jestem jedyną na tym obszarze
Podetnę żyły, odkręcę gaz
Ratujcie kochani kolejny raz
Jeśli mnie nie chcesz ja ci pokażę
Jestem jedyną na tym obszarze
Podetnę żyły, odkręcę gaz
Ratujcie kochani kolejny raz
Kolejny raz, kolejny raz



Writer(s): Marek Jalowiecki


Myslovitz - Sun Machine
Album Sun Machine
date of release
19-06-2020




Attention! Feel free to leave feedback.