Paulina Przybysz - Drewno Lyrics

Lyrics Drewno - Paulina Przybysz



Zbliż się dziś jak egzotyczne drewno
Pachniesz jakbyś wiedział, że na pewno
Dzisiaj czuję w brzuchu Twoje tętno
Chodź tu, no chodź tu
Sto słów żeby obejść sprawy sedno
Złap mnie, zanim nogi całkiem zmiękną
Jestem żebyś poczuł swoje piękno
Chodź tu, no chodź tu
Znowu pytasz mnie o moje zdanie
Jak traktuję zacieranie granic
Co powinno się wydarzyć, zanim Twój kraje będzie moim krajem
Nie wiem już czy mówimy o tym samym
Czy na serio pytasz mnie o imigrantów, narodowców i wandalizm
Opowiem Ci miliony bajek
Przy Tobie jak Tony Halik, ale widzę, że Ci serce wali
Twoje oczy krzyczą do mnie zamilcz
Na myśl, o tym co się może tu wydarzyć
Silne dreszcze zakłócają cały intelektualizm
Zbliż się dziś jak egzotyczne drewno
Pachniesz jakbyś wiedział, że na pewno
Dzisiaj czuję w brzuchu Twoje tętno
Chodź tu, no chodź tu
Sto słów żeby obejść sprawy sedno
Złap mnie, zanim nogi całkiem zmiękną
Jestem żebyś poczuł swoje piękno
Chodź tu, no chodź tu
Zamknij drzwi, zdejmij mi
Każdą myśl i każdy mit
Znajdźmy szczyt, zanim świt
Będzie szukał sensu w tym
Zamknij drzwi, zdejmij mi
Każdą myśl i każdy mit
Znajdźmy szczyt, zanim świt
Będzie szukał sensu w tym
Zbliż się dziś jak egzotyczne drewno
Pachniesz jakbyś wiedział, że na pewno
Dzisiaj czuję w brzuchu Twoje tętno
Chodź tu, no chodź tu
Sto słów żeby obejść sprawy sedno
Złap mnie, zanim nogi całkiem zmiękną
Jestem żebyś poczuł swoje piękno
Chodź tu, no chodź tu



Writer(s): Paulina Anna Przybysz, Marek Zygmunt Pedziwiatr, Jacek Dariusz Antosik, Piotr Skorupski, Adam Jerzy Kabacinski


Paulina Przybysz - Chodź Tu
Album Chodź Tu
date of release
06-10-2017



Attention! Feel free to leave feedback.