Pezet feat. Kukon, VAE VISTIC & Sem0r - Daddy Issues Lyrics

Lyrics Daddy Issues - Pezet , Sem0r , Kukon



Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
(Daddy, daddy)
Dlatego kręcą ich te młode laski
Które chcą mówić do nich misiu
Ja teraz też przyklejam je jak plastry na moje różne fazki
Na-na moje skrawki życiurysu tonę to przeważnie plastik
Typy z kompleksem mamy bujamy się z się z laskami z daddy issues (daddy issues)
Wszyscy noszą maski jak pokerowe twarze, bo się nie goją stare rany
A poker w który gramy to joker, czyli błazen i zwykle bywa rozbierany (daddy issues)
Ten świat nas znieczula i w sumie trzymam fulla, lecz
Nie ma żadnej damy
Dorośli w koszulach w tych klubach grają ojców, bo szukają mamy
Stara piosenka w Uberzе mówi mi, że przecież czas nas uczy pogody (pogody, o)
Alе ja już w to nie wierzę tylko duże kwoty tu przełamują lody (lody)
Mija czas i przemijają mody
Myślę o tym, gdy zdejmujesz body
Siedzimy w Mercach mamy zimne serca i w apartamentach
Podgrzewane podłogi
Mam trochę trawy, drinków na te twoje daddy issues
Haje mam jak himalaje
Łapiemy je na parkingu
Krzycz w naszym zaciszu od podłogi do sufitu
Zostań albo idź już tylko weź nie świruj
Pytasz, czy jestem w pobliżu
Ja tu krążę od świtu
Szukaj po opon pisku gdzieś tam w starym lotnisku
Lecę bokiem szukam słów co ukoją twoje nerwy
Daddy issues
Albo rozszarpią cię na strzępy
Masz jeszcze jakieś dylematy
Czego szukasz, typa podobnego do taty
Który jest ostry i całkiem bogaty
I czasem jest słodki i dobry dla mamy
I ma dziwny kompleks bycia szanowanym
I ma czarne porsche lubi miękkie dywany
Zna się na winie i wie jak powinien je pić
I dla ciebie najbardziej on wie jak żyć
Hej (hej, hej, hej)
Nie chcesz decydować (niee)
Lepiej go nie denerwować (ej)
Ktoś musi się opiekować tobą
A ty wszystkim dookoła (ej)
Emocje to parabola
Wychowała stara szkoła, gdy rządziła twarda ręka
Okulary Prady zasłoniły te siniaki
I powinnaś go przeprosić
Znowu klękasz
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
Daddy, daddy issues
(Daddy, daddy)
Mam trochę trawy, drinków na te twoje daddy issues
Haje mam jak himalaje
Łapiemy je na parkingu (ki, ki, ki)
Krzycz w naszym zaciszu od podłogi do sufitu
Zostań albo idź już tylko weź nie świruj
Pytasz, czy jestem w pobliżu (ja jestem)
Ja tu krążę od świtu (ja krąże)
Szukaj po opon pisku gdzieś tam (gdzieś tam), w starym lotnisku
Lecę bokiem szukam słów co ukoją twoje nerwy
Daddy issues
Albo rozszarpią cię na strzępy
My mamy kompleks, mamy, one taty serca złamane
Jak sztuczne paznokcie
Femme fatale randomowo poznane
Jak ćpun po detoksie
W jakimś klubie nad ranem jak plaster na ranę
Ale kręci nas to
Po-pojebane
My mamy kompleks mamy one taty serca złamane
Jak sztuczne paznokcie
Femme fatale randomowo poznane
Jak ćpun po detoksie
W jakimś klubie nad ranem jak plaster na ranę
Ale kręci nas to
Po-pojebane



Writer(s): Jan Pawel Kaplinski, Filip Gunia, Jakub Konopka, Kamil Dzugan


Pezet feat. Kukon, VAE VISTIC & Sem0r - Muzyka Komercyjna
Album Muzyka Komercyjna
date of release
30-09-2022



Attention! Feel free to leave feedback.