Pudelsi - Boski Ogród Lyrics

Lyrics Boski Ogród - Pudelsi



Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Młode słońce jasno świeci
Rajska miłość od tysiącleci
Rajska miłość
Rajska miłość od tysiącleci
Na futrach zwierząt leżą nadzy
Bez pępków grzechu i bez skazy
Bóg lubieżnik patrzy stary
Przez niebieskie okulary
Dla nich raj lecz nie ma nieba
Bóg dał Ewie jabłko z drzewa
Ewa daje Adamowi
Ale Adam diabłu sprzedał
Diabłu sprzedał
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Tak duszę swą zaprzedał Adam
A gdy zatrute jabłko zjadał
Ogryzek ością w gardle stawa
Nieznana to dla niego strawa
Nieznana to dla niego strawa
Przeszłość starość bielmem roni łzy
Pamięć białą lagą przetrąca sny
Wielu jest Bogów, a jeden wyznawca
Szepczą Bogowie, tyś nasz wybawca
Tyś nasz wybawca
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Ona naj
Ona naj
Ona naj
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Boski ogród, wieczny maj
On jest pierwszy, ona naj
Ona naj
Ona naj
Ona naj



Writer(s): Miroslaw Maciej Malenczuk, Olaf Piotr Deriglasoff, Artur Konrad Hajdasz, Andrzej Wieslaw Bieniasz


Pudelsi - Psychopop
Album Psychopop
date of release
01-04-2016




Attention! Feel free to leave feedback.