RENA - A kiedy przyjdzie czas (dla św. pamięci Gajdy) Lyrics

Lyrics A kiedy przyjdzie czas (dla św. pamięci Gajdy) - Rena



Kiedy zamykam swoje oczy, mam w głowie pare wspomnień. Mimo młodego wieku, byłeś czającym ziomkiem.
Wporządku dla kolegów, więc nigdy nie zapomnę, bo na pewno Ty też nigdy byś nie zapomniał o mnie. Znalazłeś swoją pasję, wziąłeś to na poważnie.
Mordercza prędkość na motorze, ten silnik nie gaśnie. Otwieram wyobraźnie, odliczam w głowie mile, współczucie szymek Tobie za te dramatyczne chwilę. Ty wtedy też tam byłeś o jego życie walczyłeś, z nim, znam Cię i wiem, że na pewno z całych sił.
Nie można nic naprawić, nie można się w tym zatracić, jedyne co moge zrobić, pamięć piosenką zostawić. Na szarym podwórku, jasny płomień sie pali.
Twoje zdjęcię, krzyż i niby, że czas leczy rany, czaisz. Świat jest pojebany, los nie przewidziany, za łzami w oczach wszyscy razem Cię żegnamy.
A kiedy wkońcu przyjdzie czas, by uspokoić nas, zrozumiem świat może kiedy indziej. Jak zawiał wiatr zrobiło się tu zimniej.
Za wcześnie by umierać, nie mogę sie pozbierać.
Kto teraz, wypełni nam pustke jak Cię nie ma.
Zostały nam wspomnienia, o tobie zawsze pamięć.
Nie miałeś w chacie łatwo, a i tak dawałeś radę.
Nastawie ten kawałek, wszyscy będą Cię pamiętać.
Lubiłeś szybką prędkość, a nie jeden by tu spękał.
Jak cienka jest ta linia, po której stąpa człowiek. Złapałeś swą zajawkę, ostrą jazde na motorze. Adrenalina, kurz leciałeś jak przeciniak, nawet Bóg nie był w stanie wtedy Cię zatrzymać.
Brak mi słów, złoże ręce do pacierza powiem amen i prosimy Cie Panie, daj Mu wieczne spoczywanie.
A kiedy wkońcu przyjdzie czas, by uspokoić nas, zrozumiem świat może kiedy indziej. Jak zawiał wiatr zrobiło się tu zimniej.



Writer(s): Mateusz Schmidt


RENA - Uliczna psychologia
Album Uliczna psychologia
date of release
01-01-2013



Attention! Feel free to leave feedback.