Smolasty - Kreski Lyrics

Lyrics Kreski - Smolasty



Wiem, wiem teraz szczęście jest modne
Chciałem je kupić lecz wymknęło się daleko stąd
Myślę o Tobie, kiedy dryfuje mym Porsche
Myślę o Tobie, kiedy buduje mój nowy dom
Mam Twoje rzeczy, co zostały na podłodze
Nie ruszam ich odkąd je z Ciebie zdjęłam
Każdy mi mówi, że mam całkiem chorą głowę
Ja mówię im na zdrowie
Malujesz mi na stole kreski, które mają milion barw
Ty miałaś wyleczyć z depresji
Malujesz mi na stole kreski, które mają milion barw
Ty miałaś wyleczyć z depresji
Po prostu mam to w genach i wstaje kiedy wszyscy śpią
To miasto mnie zabiera i budzę się daleko z stąd
Po prostu mam to w genach i wstaje kiedy wszyscy śpią
To miasto mnie zabiera, więc powiedz mi, co teraz teraz
Wiem, wiem wiem, znowu odjebałem przypał
Bo kiedy się kocha boli bardziej niż zazwyczaj
Na myśleniu o tobie tracę chyba z pół życia
Do zobaczenia dzisiaj
Nie zobaczysz mnie już jutro, teraz albo wcale
I zawalcze z Twoją pustką o 5 nad ranem
Nic nie poradzę, że się tak czuję w tej chwili
Bo słyszę Cię nawet kiedy włączam Siri
Malujesz mi na stole kreski, które mają milion barw
Ty miałaś wyleczyć z depresji
Malujesz mi na stole kreski, które mają milion barw
Ty miałaś wyleczyć z depresji
Po prostu mam to w genach i wstaje kiedy wszyscy śpią
Po prostu mam to w genach i budzę się daleko stąd
Po prostu mam to w genach i wstaje kiedy wszyscy śpią
To miasto mnie zabiera, więc powiedz mi co teraz, teraz, tak



Writer(s): Jonatan Chmielewski, Michal Nosowicz


Smolasty - Kreski - Single
Album Kreski - Single
date of release
18-03-2020

1 Kreski




Attention! Feel free to leave feedback.