TAU feat. Bezczel - Bho Lyrics

Lyrics Bho - TAU , Bezczel



Nadszedł ten dzień! Tau!
Nadszedł dzień, kiedy niebo zapłakało nad losem człowieka
Nie ma przebaczenia, dla tych, którzy nie szukają wybaczenia
Z nieba nie ma przebacz!
Wielki grzech zdewastował duszę, które nie szukały nieba
Nie ma miłosierdzia dla tych, którzy miłosierdzia żałowali dla człowieka
Nie ma, nie!
Bóg sprawiedliwym sędzią jest, wróg zaprowadził w ciemność Cię
Lud opętany piekła chce, grzech gwarantuje wieczną śmierć
Umrzesz, jeśli nie wybierzesz tego co rozdaje życie wieczne
Niebezpiecznie jest nie wiedzieć, że doczesne życie nie będzie tu trwało przecież wiecznie!
Ręce w górę, kto jest za Jezusem
Im więcej ujrzę, tym więcej ma dusze
Im więcej ujrzę, tym więcej rozumie, że Polska bez Boga to ludzie bez sumień
Kłamcy! Niewidomi nie widzą miłości i sprawiedliwości
Pomyśl o tym, kiedy będą wyborami mydlić oczy Ci lewaccy wywrotowcy
Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my młodzi żyjemy
Co nam obca przemoc wzięła, razem odbierzemy Wierni!
Bóg, Honor, Ojczyzna Tau Bezczel Au!
Bóg, Honor, Ojczyzna, to te rzeczy, które mają wartości
I stwórca dał mi znak, Tau powiedział "Z nim warto żyć"
Złe duchy wygnać, powiedzieć demonom "precz!"
Wiara tarczą, a honor to miecz
Być nie mieć, bądź kojarzony z honoru człowiekiem
Stój twardo na nogach, uczyni mężczyznę to z Ciebie, a wszystko przychodzi tu z wiekiem
Dotrzymuj przyrzeczeń, bo tylko to podziw budzi pełną parą
Zwłaszcza, że dzisiaj już na całym świecie, mało dobrych ludzi na serio zostało
Ubliżanie ludziom mi nie imponuje, to nie honorowe zachowanie szuje
Mają to do siebie, że w potrzebie Tobie żadna nie pomoże, czujesz?
Bezinteresowne pomaganie innym, honorowym twoje zachowanie czyni
Za to będą darowane winy Tobie, bowiem Bóg jest miłosierny
Więc bądź człowiekiem, niech w Tobie ten honor żyje
Niech twoje odbicie w lustrze hańbą się nie okryje
Bracie, wiara na lęki jest lekiem jak w sobie kryje
I nawet życie w ubóstwie, niech nikt jej nie zabije, raczej
Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę
W Ojczyzny imię i w jej cześć
Podnosim czoła dumne
Odzyska ziemię dziadów wnuk
Tak nam dopomóż Bóg!
Droga Polsko, oddamy Ci młodość
Broniąc Twoich świętych, niepodległych ziemi nim nas w nich zakopią
A nawet jeśli wkroczą, zginiemy za godło
Twoje sześć liter jest ważniejsze, niż nasze cztery, Polsko
To nasza godność, być patriotą
Znaczy, żyć tak, by nowe pokolenie znało wolność
Nie jestem historykiem, żeby uczyć Cię historii
Nie jestem wieszczem, tylko towarzyszem broni
Nasi dziadkowie czytali nam wiersze o Tobie
A dziś przekręcają się w grobie, gdy widzą młodzież
Niepoczytani wkładają Cię między wiersze
Myślą, że jesteś jedynie miejscem we wszechświecie
My wiemy więcej, bo mamy polskie serce
I mamy świętą krew, która gotuje się wściekle
I jeśli jesteś jej dzieckiem, stań na baczność, wyznaj
Jestem Polakiem Bóg, Honor, Ojczyzna
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy ducha
się rozpadnie w proch i pył
Krzyżacka zawierucha
Twierdzą nam będzie każdy próg
Tak nam dopomóż Bóg!
Ja syn polskiej ziemi
Wołam wraz z wami wszystkimi
Niech zstąpi Duch Twój!
I odnowi oblicze ziemi
Tej Ziemi!



Writer(s): Bezczel, Tau


TAU feat. Bezczel - Remedium
Album Remedium
date of release
13-06-2016



Attention! Feel free to leave feedback.