bryska - bajek deszcz Lyrics

Lyrics bajek deszcz - bryska



Chęci i tak zasną
Już dawno po siódmej
Spływa po poduszce
Mój ból
Zwijam w kłębek myśli
Do smutku przykute
Słowa takie kruche
Bo brakuje tchu
Ja nie wyjdę przed szereg, nie
W twoich oczach obleje test
I spadnie bajek deszcz
Czy to szczęście dostanę
Ile świat ma na stanie
Jakoś sobie poradzę
A ty dalej kłam, a ty dalej kłam, kłam, kłam
Słowa zostawią ranę
A w głowie tylko zamęt
Sensu nie ma w tym, ale
Dalej sobie kłam
Dalej sobie kłam, kłam, kłam
Oczy tak jak szkiełka
Uśmiech mój zamglony
Chociaż uciec tak chciałabym
Może coś mnie zaskoczy
Ja nie wyjdę przed szereg, nie
W twoich oczach oblеje test
I spadnie bajеk deszcz
Czy to szczęście dostanę
Ile świat ma na stanie
Jakoś sobie poradzę
A ty dalej kłam, a ty dalej kłam, kłam, kłam
Słowa zostawią ranę
A w głowie tylko zamęt
Sensu nie ma w tym, ale
Dalej sobie kłam
Dalej sobie kłam, kłam, kłam
Uu-oh, uu-ohh, uu-ohh
Uu-oh, uu-ohh, uu-ohh
Czy to szczęście dostanę
Ile świat ma na stanie
Jakoś sobie poradzę
A ty dalej kłam, a ty dalej kłam, kłam, kłam
Słowa zostawią ranę
A w głowie tylko zamęt
Sensu nie ma w tym, ale
Dalej sobie kłam
Dalej sobie kłam, kłam, kłam



Writer(s): Bryska, Carla Fernandes, Piotr Zborowski


bryska - Bajek Deszcz - Single
Album Bajek Deszcz - Single
date of release
11-03-2022




Attention! Feel free to leave feedback.