Hunter - Dzieci Frankensteina paroles de chanson

paroles de chanson Dzieci Frankensteina - Hunter



Spuścił cegłę z dachu
Postawił sztorcem
Na chodniku resztki flaków
Zabiło dozorcę
Siedzą w piaskownicy
W niej trzymają mięsko
Skąd to macie, skąd to macie
Samo tu przypełzło
W święto kobiet raz złapali
Stuletnią dziewicę
W piaskownicy zakopali
po same cyce
Kwiczała piszczała
Ślepia wyszły na wierzch
Dzielnicowy wykopał
O północy prawie
Jeden z satanistów
Rozwalił mi łeb
Zgwałcił psa sąsiadki
Obrabował sklep
Rzucił klockiem w wuja
Kredką zabił ciotkę
Cyrklem nadział stryja
Matkę drapnął kotkiem
Na naszym podwórku jest niezła ferajna
Wszystko to dzieci pana Frankensteina
Na naszym podwórku jest niezła ferajna
Wszystko to dzieci pana Frankensteina
Na naszym podwórku jest niezła ferajna
Wszystko to dzieci pana Frankensteina
Na naszym podwórku jest niezła ferajna
Wszystko to dzieci pana Frankensteina



Writer(s): Jaroslaw Marek Lis, Jacek Zbyszko Jedrzejak, Roman Krzysztof Lechowicz, Krzysztof Mieczyslaw Skiba


Hunter - XXXV (Remastered Versions)
Album XXXV (Remastered Versions)
date de sortie
31-12-2020




Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.