Pyskaty - Porozmawiajmy O Tym paroles de chanson

paroles de chanson Porozmawiajmy O Tym - Pyskaty



To jak wojna i pokój
Pamiętam, to było jakiś czas temu
Gang sztuk chciał zaobrączkować mnie, i nie mógł
W sumie nie byłoby problemu, ich wina
Nie wiedziały co ma z tym wspólnego miłość jak Tina
Nie wiedziały czemu gram za czipsy,
Bo jeśli słucham Jay-Z czemu żaden ze mnie Rockafella?
Chciały mieć na balejaż i tipsy,
By poczet królów polskich łypał na nie z mojego portfela
I wtedy zobaczyłem na drodze,
Uklękła by otrzeć rany z kurzu i piachu
I chłodną dłonią rozpaliła w sercu ogień
Wyrzucając stamtąd resztki smutku i strachu.
I tak minęły już trzy lata
A ja wciąż chętnie wracam swą pamięcią do tych chwil
I choć żadna droga nigdy nie jest łatwa
To zawsze ona kradnie moje myśli.
Porozmawiajmy o tym...
Droga z Marsa na Wenus często wiedzie przez Pluton
Więc opadają ręce jakbym nazywał się Newton
I zamienia mi jutro w dziś, choć dziś to już (?)
I czasem trudno żyć na tym polu bitwy
Lecz bez niej życie traci smak w ustach
I kolor, choć ten to najczęściej kamuflaż
Bo to życie to nie żaden marny serial
Choć czuję, że barwy wojny to barwy szczęścia.
To ona dała mi otuchy posmak,
I uwierzyłem że jest sens iść drogą.
Była jak cud, który pomógł mi powstać.
Może idę na zgubę, lecz już mam iść dla kogo.
Takiej fabuły nie powstydziłby się Tołstoj
Gdy emocje układają się na krzyż
I kocham ją, chociaż to uczuć wojsko
A prawdziwy romans przy tym to kaprys.
Porozmawiajmy o tym...



Writer(s): mikolaj hullat, zbigniew sarnowski


Pyskaty - Pasja
Album Pasja
date de sortie
29-06-2012




Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.