Текст песни Głowy L. - Kuba Sienkiewicz

Już miałem wstać i podejść do klawiszy
Już się oparłem o poręcz fotela
Siedziałem dość długo i jadłem czereśnie
W moim pokoju brudnym jak cela

Już miałem wstać i podejść do piania
Gdy nagle widzę sześć główek Lenina
Głowy Lenina znad pianina
Głowy Lenina znad pianina
Głowy Lenina znad pianina
Znad pianina

Mrówki rozlazły się z kart partytury
Nie zostawiwszy na nich żadnej nuty
Nie mogłem już patrzeć na to robactwo
Zniecierpliwiony włożyłem buty

Już miałem wstać i podejść do piania
Gdy nagle widzę sześć główek Lenina
Głowy Lenina znad pianina
Głowy Lenina znad pianina
Głowy Lenina znad pianina
Znad pianina

Oj...
Szuflady z bioder, trawa spod pachy
Wyprany zegar suszy się na oknie
Jajko smażone zwisa nad pustynią
Pianino cieknie, podłoga moknie

Już miałem wstać, bo trudno to wytrzymać
Gdy nagle widzę sześć główek Lenina
Głowy Lenina znad pianina
Głowy Lenina znad pianina
Głowy Lenina znad pianina
Znad pianina

Oj czuje teraz, że będzie solo muzyczne, a państwo będą przeżywać

I...
Już miałem wstać i podejść do piania
Gdy nagle widzę sześć główek Putina
Głowy Putina znad pianina
Głowy Putina znad pianina
Głowy Putina znad pianina
Znad pianina