Songtexte TRYB SAMOLOTOWY - Jan-Rapowanie
Tracę
tyle
czasu
na
drodze
do
bycia
wielkim
Czasem
boje
się,
że
bliskich
docenię,
widząc
ich
groby
Już
się
gubię
w
tym
od
czego
robię
przerwy
Mój
najlepszy
ziomek
to
znów
tryb
samolotowy
Tracę
tyle
czasu
na
drodze
do
bycia
wielkim
Czasem
boje
się,
że
bliskich
docenię,
widząc
ich
groby
Już
się
gubię
w
tym
od
czego
robię
przerwy
Mój
najlepszy
ziomek
to
znów
tryb
samolotowy
Szukam
prawdy
w
zdaniach,
gdy
wszystko
jest
kurwa
jakby
Ciepło
dało
ramię
mamy,
chłód
krakowskie
bramy
Uwięziony
gdzieś
pomiędzy,
jak
Navorski
w
Terminalu
Koleżanki
sexworkerki
poznikały
nam
z
radaru
Znowu
zadzwonisz
do
byłej,
ziomkom
powiesz,
że
zabijesz
się
A
matce
nie
odpiszesz
kurwa
ósmy
dzień
Na
studiach
nie
wiesz
kiedy
byłeś,
co
zarobisz
to
przepijesz
Tyle
osób
gdzieś
zniknęło
i
się
martwię,
chodź
czy
tęsknie?
Nie
Stratą
czasu
jest
nawijać
jeśli
skończę
marzyć
Jakiś
dzieciak
właśnie
teraz
słucha
mnie,
jak
ja
Pezeta
Wokół
pensje
jak
wyroki,
tłum
poddanych
twarzy
Póki
mam
szansę
próbować
to
nie
mam
prawa
narzekać
Tracę
tyle
czasu
na
drodze
do
bycia
wielkim
Czasem
boje
się,
że
bliskich
docenię,
widząc
ich
groby
Już
się
gubię
w
tym
od
czego
robię
przerwy
Mój
najlepszy
ziomek
to
znów
tryb
samolotowy
Tracę
tyle
czasu
na
drodze
do
bycia
wielkim
Czasem
boje
się,
że
bliskich
docenię,
widząc
ich
groby
Już
się
gubię
w
tym
od
czego
robię
przerwy
Mój
najlepszy
ziomek
to
znów
tryb
samolotowy
Dzieciaki
krzyczą
jebać
PiS,
bo
krzyczy
idol
z
resztą
tłumu
I
jak
myślisz,
ile
z
nich
zna
chociaż
rozwinięcie
skrótu?
I
ja
też
pierdolę
PiS,
no
ale
mam
jakieś
podstawy
I
tak
szczerze
jeszcze
bardziej
to
pierdolę
ten
mechanizm
Znowu
ktoś
mnie
pyta,
czy
może
zadać
pytanie
Znowu
ktoś
ma
niby
bardzo
nietypową
prośbę
Już
do
końca
życia
będę
dla
nich
Rapowanie
Odkąd
jestem
z
siebie
dumny
z
tym
faktem
mi
nawet
dobrze
Coraz
rzadziej
i
coraz
prawdziwiej
się
uśmiecham
Skupiam
się
na
celu
nie
na
tym,
gdzie
jest
kamera
Widzę
ich
bliskość
z
fanami
pod
publiczkę
i
mam
bekę
Daję
moim
to,
co
najcenniejsze
mam,
jestem
człowiekiem
(pozdro)
Tracę
tyle
czasu
na
drodze
do
bycia
wielkim
Czasem
boje
się,
że
bliskich
docenię,
widząc
ich
groby
Już
się
gubię
w
tym,
od
czego
robię
przerwy
Mój
najlepszy
ziomek
to
znów
tryb
samolotowy
Tracę
tyle
czasu
na
drodze
do
bycia
wielkim
Czasem
boje
się,
że
bliskich
docenię,
widząc
ich
groby
Już
się
gubię
w
tym,
od
czego
robię
przerwy
Mój
najlepszy
ziomek
to
znów
tryb
samolotowy
1 Szymek Smorąg
2 DZISIAJ
3 spokójduchaimitacjązbroi
4 szkoda
5 anioły
6 Klucze do Miasta
7 mały Świat
8 boję się
9 POŻYJEMY ZOBACZYMY
10 ParabolA
11 b u f o r
12 LAXJFK
13 BIZNES (feat. Worek)
14 TRYB SAMOLOTOWY
15 ŁAWKA Z CHŁOPAKAMI
16 JESTEM STĄD
17 BRIEF
Attention! Feel free to leave feedback.