Songtexte Biały Lew - Sarius feat. @atutowy
                                                Ból, 
                                                lęk, 
                                                lęk, 
                                                ból, 
                                                wydźwięk 
                                                tych 
                                                słów
 
                                    
                                
                                                Jak 
                                                pseudo 
                                                ziomal 
                                                spod 
                                                ciemnych 
                                                chmur
 
                                    
                                
                                                Skonał, 
                                                leży 
                                                trup, 
                                                ha, 
                                                tfu
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                pętli 
                                                znów, 
                                                Sarius, 
                                                nie 
                                                Syrius 
                                                jak 
                                                już
 
                                    
                                
                                                Ciężar 
                                                    u 
                                                stóp, 
                                                dźwigam 
                                                go 
                                                jak 
                                                pojebany, 
                                                twój 
                                                jest 
                                                dmuchany
 
                                    
                                
                                                Dlatego 
                                                na 
                                                barach 
                                                nic 
                                                działa 
                                                na 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Jak 
                                                ty 
                                                tutaj 
                                                leżysz 
                                                po 
                                                strzale 
                                                jak 
                                                martwy, 
                                                dzieciaku 
                                                stój
 
                                    
                                
                                                Hajsy, 
                                                dragi, 
                                                panny
 
                                    
                                
                                                Twoje 
                                                marzenia 
                                                to 
                                                żart 
                                                    z 
                                                Familiady
 
                                    
                                
                                                Dla 
                                                mnie 
                                                to 
                                                bez 
                                                liny 
                                                skok 
                                                na 
                                                bungee
 
                                    
                                
                                                Jesteście 
                                                przy 
                                                mnie 
                                                jak 
                                                bambi
 
                                    
                                
                                                Też 
                                                kiedyś 
                                                byłem 
                                                normalny
 
                                    
                                
                                                Dzisiaj 
                                                gram 
                                                tylko 
                                                na 
                                                hardzie
 
                                    
                                
                                                Jak 
                                                miałem 
                                                ziomali, 
                                                chodzili 
                                                    z 
                                                matkami 
                                                odwiedzać 
                                                swych 
                                                starych
 
                                    
                                
                                                Teraz 
                                                ich 
                                                samych 
                                                chowają 
                                                cmentarze, 
                                                ja 
                                                ogarniam 
                                                sprawy
 
                                    
                                
                                                Pompuje 
                                                klatę, 
                                                że 
                                                żyje 
                                                jak 
                                                dawniej, 
                                                możecie 
                                                pomarzyć
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                barach 
                                                już 
                                                więcej 
                                                od 
                                                hantli 
                                                tu 
                                                ważą 
                                                te 
                                                dziary
 
                                    
                                
                                                Mam 
                                                dziary 
                                                    i 
                                                rany 
-                                                nie 
                                                będę 
                                                już 
                                                krwawił
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                mogę 
                                                tu 
                                                kogoś 
                                                tym 
                                                rapem 
                                                zarazić
 
                                    
                                
                                                Ale 
                                                ktoś 
                                                musiałby 
                                                za 
                                                to 
                                                zapłacić
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                ma 
                                                tej 
                                                opcji, 
                                                że 
                                                nie 
                                                damy 
                                                rady
 
                                    
                                
                                                Mówił 
                                                mi 
                                                ziomek, 
                                                co 
                                                kiedyś 
                                                odstawił
 
                                    
                                
                                                Wziął 
                                                dużo 
                                                na 
                                                raty, 
                                                nie 
                                                zdołał 
                                                ich 
                                                spłacić
 
                                    
                                
                                                Był 
                                                dobrym 
                                                chłopakiem, 
                                                nie 
                                                pierdol 
                                                    o 
                                                karmie
 
                                    
                                
                                                Zarzucam 
                                                spławik
 
                                    
                                
                                                "Mordę 
                                                naiwną 
                                                przekręcę 
                                                dwa 
                                                razy"
 
                                    
                                
                                                Tak 
                                                mówił 
                                                mi 
                                                ziomek 
                                                co 
                                                kiedyś 
                                                odstawił
 
                                    
                                
                                                Nikt 
                                                mnie 
                                                tu 
                                                nigdy 
                                                nie 
                                                chwalił, 
                                                nikt 
                                                mi 
                                                tu 
                                                nie 
                                                dał 
                                                wypłaty
 
                                    
                                
                                                Nikt 
                                                mi 
                                                nie 
                                                powie, 
                                                gdzie 
                                                mam 
                                                refren 
                                                wsadzić
 
                                    
                                
                                                Jak 
                                                będziesz 
                                                próbował 
                                                posolić 
                                                mi 
                                                rany
 
                                    
                                
                                                Wpierdolę 
                                                te 
                                                twoje 
                                                cztery 
                                                tony 
                                                lawy
 
                                    
                                
                                                To 
                                                proste 
                                                jak 
                                                lewy 
                                                    i 
                                                prawy
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                nigdy 
                                                nie 
                                                opuszczę 
                                                gardy
 
                                    
                                
                                                Tak 
                                                nauczony, 
                                                by 
                                                walczyć
 
                                    
                                
                                                Tak 
                                                nauczony, 
                                                by 
                                                zacierać 
                                                ślady
 
                                    
                                
                                                Tak 
                                                nauczony, 
                                                by 
                                                walczyć
 
                                    
                                
                                                Tak 
                                                nauczony, 
                                                by...
 
                                    
                                
                                                Lata 
                                                kruk 
-                                                czarne 
                                                myśli
 
                                    
                                
                                                Brudny 
                                                wyścig 
                                                martwych 
                                                serc
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                jak 
                                                biały 
                                                lew, 
                                                biały 
                                                lew 
                                                ponad 
                                                wszystkim
 
                                    
                                
                                                Oni 
                                                chcą 
                                                usidlić 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Biały 
                                                lew, 
                                                biały 
                                                lew, 
                                                nikt 
                                                już 
                                                nigdy
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                podejdzie 
                                                bliżej, 
                                                gdzie
 
                                    
                                
                                                Biały 
                                                lew, 
                                                biały 
                                                lew 
-                                                ten 
                                                jedyny
 
                                    
                                
                                                Skórę 
                                                jego 
                                                każdy 
                                                chce
 
                                    
                                
                                                Diadem 
                                                nie 
                                                jest 
                                                tam 
                                                gdzie 
                                                błazen
 
                                    
                                
                                                Szuka 
                                                rapowania 
-                                                nędzna 
                                                sztuka
 
                                    
                                
                                                Kwestia 
                                                studia, 
                                                hajs 
                                                    z 
                                                jutuba, 
                                                śmieszna 
                                                nuta
 
                                    
                                
                                                Kontra 
                                                stary 
                                                ja, 
                                                co 
                                                nie 
                                                chciał 
                                                jutra
 
                                    
                                
                                                Wjeżdżał 
                                                    z 
                                                buta, 
                                                aż 
                                                się 
                                                uda
 
                                    
                                
                                                Biegłbyś 
                                                za 
                                                mną 
                                                to 
                                                byś 
                                                łapy 
                                                urwał
 
                                    
                                
                                                Mam 
                                                to 
                                                gdzieś, 
                                                kto 
                                                co 
                                                chce
 
                                    
                                
                                                Twoje 
                                                wersy 
                                                    w 
                                                starej 
                                                szkole
 
                                    
                                
                                                Koleś 
                                                nie 
                                                pieprz 
                                                    o 
                                                pokorze
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                jesteś 
                                                dla 
                                                mnie 
                                                wzorcem
 
                                    
                                
                                                Żył 
                                                jak 
                                                śmieć, 
                                                potem 
                                                pękł
 
                                    
                                
                                                Potem 
                                                kurwa 
                                                pił 
                                                za 
                                                troje
 
                                    
                                
                                                Zgubił 
                                                    i 
                                                odnalazł 
                                                zbroję
 
                                    
                                
                                                Wrócił 
                                                M
 
                                    
                                
                                                Lata 
                                                kruk 
-                                                czarne 
                                                myśli
 
                                    
                                
                                                Brudny 
                                                wyścig 
                                                martwych 
                                                serc
 
                                    
                                
                                                Ja 
                                                jak 
                                                biały 
                                                lew, 
                                                biały 
                                                lew 
                                                ponad 
                                                wszystkim
 
                                    
                                
                                                Oni 
                                                chcą 
                                                usidlić 
                                                mnie
 
                                    
                                
                                                Biały 
                                                lew, 
                                                biały 
                                                lew, 
                                                nikt 
                                                już 
                                                nigdy
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                podejdzie 
                                                bliżej 
                                                gdzie
 
                                    
                                
                                                Biały 
                                                lew, 
                                                biały 
                                                lew 
-                                                ten 
                                                jedyny
 
                                    
                                
                                                Skórę 
                                                jego 
                                                każdy 
                                                chce
 
                                    
                                Attention! Feel free to leave feedback.
                