Songtexte Brzytwa - The Analogs
Dziś
to
już
historia
kiedyś
było
tak
Światła
i
lasery
na
parkiecie
szał
Każdy
ruch
Twój
śledził
wielu
chłopców
wzrok
Drinki
kokaina
oczy
lśniły
wciąż
Podmiejska
remiza
smutne
solo
whisky
To
Twoje
królestwo
znają
cie
tu
wszyscy
Każdy
rok
zostawił
ślad
na
Twojej
twarzy
Pójdziesz
w
tango
z
każdym
kto
stówę
zapłaci
Nic
nie
trwa
wiecznie
skarbie
życie
to
ostra
brzytwa
Kaleczy
zbyt
głęboko
by
o
tym
nie
pamiętać
Kaleczy
aż
do
kości
zostawia
krwawy
ślad
O
którym
nie
zapomnisz
choćbyś
bardzo
chciał
Dziś
to
już
legenda
portowego
miasta
Kiedyś
byłeś
wielki
nikt
Ci
nie
dorastał
Sygnety
zdobiły
każdy
jeden
palec
Umiałeś
się
bawić
lubiłeś
zaszaleć
Każda
prostytutka
znała
Twoje
imię
A
każdy
przemytnik
drżał
gdy
Ciebie
widział
Dziś
najtańsze
wino
jest
Twoją
kochanką
Żebrzesz
o
złotówkę
pod
śmierdzącą
bramą
Nic
nie
trwa
wiecznie
bracie
życie
to
ostra
brzytwa
Kaleczy
zbyt
głęboko
by
o
tym
nie
pamiętać
Kaleczy
aż
do
kości
zostawia
krwawy
ślad
O
którym
nie
zapomnisz
choćbyś
bardzo
chciał
Nic
nie
trwa
wiecznie
bracie
życie
to
ostra
brzytwa
Kaleczy
zbyt
głęboko
by
o
tym
nie
pamiętać
Kaleczy
aż
do
kości
zostawia
krwawy
ślad
O
którym
nie
zapomnisz
choćbyś
bardzo
chciał
Nic
nie
trwa
wiecznie
bracie
życie
to
ostra
brzytwa
Kaleczy
zbyt
głęboko
by
o
tym
nie
pamiętać
Kaleczy
aż
do
kości
zostawia
krwawy
ślad
O
którym
nie
zapomnisz
choćbyś
bardzo
chciał
Attention! Feel free to leave feedback.