Songtexte Słońce zachodzi - The Analogs
Słońce
zachodzi
Kończy
się
dzień
Brakuje
sił,
żeby
uśmiechnąć
się
W
szkole
nikt
nie
chciał
Powiedzieć
mi,
Że
gdy
ją
skończę
Zacznie
się
syf
Kumple
mówili
Nie
pękaj,
brat!
Gdzie
oni
są?
Zostałem
sam!
Stoję
pod
bramą
Pluję
na
bruk
I
papierosa
wkładam
do
ust
Słońce
zachodzi
Ja
walczę
ze
sobą
By
nie
uronić
łzy!
By
z
mego
gardła,
które
zaciskam
Nie
wydobył
się
krzyk
Pośredniak
ciągle
Pękał
w
szwach
Pełny
po
brzegi
Takich
jak
ja
Sześć
na
godzinę
dali
i
chcą
Żebym
pracował
próbnie
przez
rok
Sześć
na
godzinę
to
żaden
szmal
Ale
to
jest,
wszystko
co
mam!
W
norze
wilgotne
Żyje
jak
szczur
Dziewczyna
w
ciąży
Pora
na
ślub
Słońce
zachodzi
Ja
walczę
ze
sobą
By
nie
uronić
łzy!
By
z
mego
gardła,
które
zaciskam
Nie
wydobył
się
krzyk
Słońce
zachodzi
Kończy
się
dzień
Brakuje
sił,
żeby
uśmiechnąć
się
Kredyt,
rodzina
Praca
i
dom
Życie
ucieka
Nie
czuję
go
Mijają
lata
Miesiące,
dni
Jestem
maszyną
Nie
mam
już
sił
W
sercu
na
dnie
Wciąż
tli
się
żal
Że
zmarnowałem
Najlepszy
czas
Słońce
zachodzi
Ja
walczę
ze
sobą
By
nie
uronić
łzy!
By
z
mego
gardła,
które
zaciskam
Nie
wydobył
się
krzyk
Nie
wydobył
się
krzyk
Oi!
1 Idole - Vinyl Version
2 Ida chłopcy - Vinyl Version
3 Tego się nie wyprę
4 Historia - Vinyl Version
5 Bezimienna armia
6 Zbyt wiele razy
7 Nie chcę Twojej opieki
8 Rozpacz
9 Moje miasto
10 Ostatnia kołysanka
11 Słońce zachodzi
12 Pęknięte serce
13 Tulę się do butelki
14 Bezpieczny port - Street Version
Attention! Feel free to leave feedback.