Songtexte Psychoteka - remix - Żywiołak
                                                Między 
                                                niebem 
                                                    a 
                                                piekłem, 
                                                pośród 
                                                słynnych 
                                                bezdroży
 
                                    
                                
                                                Co 
                                                je 
                                                lotem 
                                                starannie 
                                                omija 
                                                duch 
                                                boży
 
                                    
                                
                                                Stoi 
                                                karczma 
                                                stara, 
                                                    w 
                                                której 
                                                widma 
                                                opojów
 
                                    
                                
                                                Świecą 
                                                tryumfy 
                                                szałów, 
                                                swych 
                                                pijackich 
                                                znojów
 
                                    
                                
                                                Sam 
                                                Mefisto 
                                                wpada
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                karczmie 
                                                tej 
                                                zasiada
 
                                    
                                
                                                Zmora 
                                                    z 
                                                najgorszego 
                                                snu
 
                                    
                                
                                                Też 
                                                na 
                                                pewno 
                                                czeka 
                                                tu
 
                                    
                                
                                                Skąpiec 
                                                co 
                                                umierając 
                                                połknął 
                                                swoje 
                                                ametysty
 
                                    
                                
                                                Znajdzie 
                                                tu 
                                                za 
                                                dwa 
                                                grosze 
                                                nocleg 
                                                wiekuisty
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                zbrodniarz 
                                                co 
                                                    w 
                                                nożu 
                                                całą 
                                                ujął 
                                                swoją 
                                                wiarę
 
                                    
                                
                                                Zdoła 
                                                tutaj 
                                                niejedną 
                                                nadybać 
                                                ofiarę
 
                                    
                                
                                                Cała 
                                                karczma 
                                                nasza 
                                                    w 
                                                otchłań 
                                                się 
                                                zatacza
 
                                    
                                
                                                Zmora 
                                                    z 
                                                najgorszego 
                                                snu 
                                                woła 
                                                Ciebie 
                                                "Przychodź 
                                                tu!"
 
                                    
                                
                                                Nierządnica 
                                                żmija 
                                                mizdrzy 
                                                się 
                                                do 
                                                tłuściocha
 
                                    
                                
                                                Co 
                                                przed 
                                                śmiercią 
                                                    w 
                                                niej 
                                                się 
                                                lubieżnie 
                                                zakochał
 
                                    
                                
                                                Grają 
                                                też 
                                                grajkowie 
                                                wściekle 
                                                    w 
                                                swojej 
                                                kapeli
 
                                    
                                
                                                Cały 
                                                tłum 
                                                zdziczały 
                                                    w 
                                                pląsach 
                                                się 
                                                weseli
 
                                    
                                
                                                Cała 
                                                karczma 
                                                nasza 
                                                    w 
                                                otchłań 
                                                się 
                                                zatacza
 
                                    
                                
                                                Zmora 
                                                    z 
                                                najgorszego 
                                                snu 
                                                woła 
                                                Ciebie 
                                                "Przychodź 
                                                tu!"
 
                                    
                                
                                                Między 
                                                niebem 
                                                    i 
                                                piekłem 
                                                pośród 
                                                słynnych 
                                                bezdroży
 
                                    
                                
                                                Między 
                                                niebem 
                                                    i 
                                                piekłem 
                                                pośród 
                                                słynnych 
                                                bezdroży
 
                                    
                                
                                                Cała 
                                                karczma 
                                                nasza 
                                                    w 
                                                otchłań 
                                                się 
                                                zatacza
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                otchłań 
                                                się 
                                                zatacza 
                                                cała 
                                                karczma 
                                                nasza 
                                                się 
                                                zatacza
 
                                    
                                
                                                Między 
                                                niebem 
                                                    a 
                                                piekłem, 
                                                pośród 
                                                słynnych 
                                                bezdroży
 
                                    
                                
                                                Co 
                                                je 
                                                lotem 
                                                starannie 
                                                omija 
                                                duch 
                                                boży
 
                                    
                                
                                                Cała 
                                                karczma 
                                                nasza 
                                                    w 
                                                otchłań 
                                                się 
                                                zatacza
 
                                    
                                
                                                    W 
                                                otchłań 
                                                się 
                                                zatacza 
                                                cała 
                                                karczma 
                                                nasza 
                                                się 
                                                zatacza
 
                                    
                                
                                                Jedna 
                                                koło 
                                                pieca 
                                                siedzi 
                                                tylko 
                                                starucha
 
                                    
                                
                                                Mać 
                                                pięciorga 
                                                wisielców 
-                                                wrzawy 
                                                tej 
                                                nie 
                                                słucha
 
                                    
                                
                                                Posępnie 
                                                skulona 
                                                znów 
                                                wspomina 
                                                po 
                                                cichu
 
                                    
                                
                                                Cudną, 
                                                pierwszą 
                                                miłość 
                                                spełnioną 
                                                na 
                                                strychu
 
                                    
                                
                                                Nagle 
                                                podskoczyła
 
                                    
                                
                                                Dzbana 
                                                wychyliła
 
                                    
                                
                                                Polkę 
                                                    w 
                                                oka 
                                                mgnieniu
 
                                    
                                
                                                Zagrała 
                                                na 
                                                grzebieniu
 
                                    
                                Attention! Feel free to leave feedback.