Lyrics Parę Browarków (feat. Kolins, Koldi & Jaco) - Alcomindz

Nadchodzi noc idę na dwór
Nie idę z dupą do parku
Wychodzę se do chłopaków
Jebniemy parę browarków

Gdy mam ochotę walić dinx, to ustawiam się z moimi ziomami
Zazwyczaj z Jacem bo to jest mój Kemosabe
Czyli zaufany friend, solo się nie wali (!)
Solone chips′iaki, kapary my nie jadamy
Na biby zakładamy co najlepsze w szafie mamy
Dlatego trykot Juve często zalany dzikami
Brav iRagazzi nie Mobbyn - choć mają fajne tracki!
Zakładam Max'y i wychodzę na Małkiń... Ty!

Nadchodzi noc idę na dwór
Nie idę z dupą do parku
Wychodzę se do chłopaków
Jebniemy parę browarków

Dzisiejsza noc? Ja nie wchodzę pod koc!
Schodzę-pod-blok, chyba weszet już drops = props
Coś kurcze śmiesznie swędzi mnie nos...
Chyba muszę coś zjeść #Los_Pollos_Hermanos
Słyszę jej głos, mówi dawaj skarbie!
Wbijamy na parkiet jakby dzień miał nie nadejść...
Nie Despacito, nie Migos...
Leci Cherry Lady i Backstreet Boys! WOW

Nadchodzi noc idę na dwór
Nie idę z dupą do parku
Wychodzę se do chłopaków
Jebniemy parę browarków

Nadchodzi noc, ja nie wchodzę pod koc
Biorę saszetę i wychodzę - z ziomami pod blok
Browar czy setę? Przekminimy pod drodze to...
Trzy literowa = śpiewana będzie na cały głos, wow
Do rana walić ziom = to fajna sprawa
Tylko jak wstaję, mam wrażenie jakbym schodził na zawał
Na szczęście jest teraz - obok mnie - tu moja baba
Robi mi jajki na boczku tera w samych gaciach

Nadchodzi noc idę na dwór
Nie idę z dupą do parku
Wychodzę se do chłopaków
Jebniemy parę browarków
Nadchodzi noc idę na dwór
Nie idę z dupą do parku
Wychodzę se do chłopaków
Jebniemy parę browarków

Nadchodzi noc idę na dwór
Jebniemy parę browarków