Lyrics and translation Andrzej Piaseczny - Wielkie lsnienie

Pierwszy oddech, zaraz pierwszy płacz
Pierwszy oddech, no i pierwszy krzyk
Wszystko ludzkie najpierw obce jest
Nim człowiekiem się nauczysz być

Pierwszy oddech zaraz pierwszych łez
Na policzkach taki mały ślad
Żaden się nie równa życia cud
Kiedy oczy się otworzą pierwszy raz

Jest w nich moc, siła co
Cały świat zdobędzie, wielkie lśnienie
W oczach świata pierwszy raz
Taki skarb, narodzenie to i przebudzenie

Dzieci rodzą się, czy rodzi Bóg
Kiedy nawet się odrodzisz sam
Zawsze to nadzieja na, na człowieka
Święta by codziennie można mieć
Święto ma dziś każdy z nas
A z Tobą też otworze je, bo świat na nas czeka

Kiedy widzisz pierwszy raz, siłę masz
Cały świat zdobędzie, wielkie lśnienie
W oczach świata pierwszy raz
Taki skarb, narodzenie to i przebudzenie

Первый вздох, первый плач
Первый вздох и первый крик
Все человеческое сначала чуждо
Прежде чем человек научится быть

Первый вздох сразу первых слез
На щеках такой маленький след
Никто не равен жизни чудо
Когда глаза откроются впервые

В них есть сила, сила, что
Весь мир покорит, великое сияние
В глазах мира впервые
Такое сокровище, Рождество это и пробуждение

Дети рождаются, рождается ли Бог
Когда вы даже переродитесь в одиночку
Это всегда надежда на человека
Рождество можно было бы иметь каждый день
Сегодня праздник есть у каждого из нас.
И с тобой я открою их, потому что мир ждет нас

Когда вы видите первый раз, у вас есть сила
Весь мир покорит, великое сияние
В глазах мира впервые
Такое сокровище, Рождество это и пробуждение