Lyrics Czarny świt (Radio Edit) - Ania Karwan
Może
do
twarzy
mi
w
cierpieniu
i
samotności
Mówią,
teraz
jest
twój
czas
Biorę
jeden
głębszy
wdech
Oddaję
się
bezsenności,
Jest
wierna
mi
od
lat
I
modlę
się
o
lepszy
dzień
O
lżejszą
głowę,
błogi
sen
Choć
w
środku
wszystko
drży
Miało
być
łatwe
Miało
być
proste
Na
zakrętach
ścigam
się
Z
samą
sobą,
dogoń
mnie
Miało
być
ważne
Stałe
na
zawsze
Przecież
oni
to
nie
my
Nas
omijał
czarny
świt
Zabrakło
nam
O
włos
Nie
wezmę
od
ciebie
nic
Wyjdę
stąd
tak
jak
stoję
Spróbuję
nie
patrzeć
w
tył
Uformuję
nową
mnie
Z
odłamków
co
pozostały
I
strzepnę
z
ramion
pył
Codziennie
krok
za
krokiem
Będę
stawiać
choćby
w
ogień
Przyjmę
wszystko
albo
nic
Miało
być
łatwe
Miało
być
proste
Na
zakrętach
ścigam
się
Z
samą
sobą,
dogoń
mnie
Miało
być
ważne
Stałe
na
zawsze
Przecież
oni
to
nie
my
Nas
omijał
czarny
świt
Miało
być
łatwe
Miało
być
proste
Na
zakrętach
ścigam
się
Z
samą
sobą,
dogoń
mnie
Zabrakło
nam
O
włos
Attention! Feel free to leave feedback.