Lyrics and translation Anna Maria Jopek - Szepty i Łzy (Live)

Szepty i Łzy (Live)

Słońce na niebie gaśnie za rzeką
Zmierzch ma zapach siana i snu
Pójdę przed siebie, pójdę daleko
Za ostatni las białych brzóz
Pójdę daleko, pójdę na łąki
Malowane złotem i rdzą
Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki
Wierzby wierzą szeptom i łzom
Tęsknię za Tobą, płaczę po Tobie
Płaczą ze mną rosy i mgły
W ciszy drżą słowa, których nie powiem
Bo rozumiesz je tylko Ty
Pójdę daleko, pójdę na łąki
Malowane złotem i rdzą
Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki
Wierzby wierzą szeptom
Wierzby wierzą szeptom
Wierzby wierzą szeptom i łzom
Pójdę daleko, pójdę na łąki
Malowane złotem i rdzą
Zwierzę się wierzbom z naszej rozłąki
Wierzby wierzą szeptom
Wierzby wierzą szeptom i łzom
I łzom... I łzom...

Шепоты и Слёзы (Live)

Солнце на небе гаснет за рекой,
Сумерки пахнут сеном и сном.
Пойду вперёд, пойду далеко,
За последний лес белых берёз.
Пойду далеко, пойду на луга,
Раскрашенные золотом и ржой.
Поверюсь вербам в нашей разлуке,
Вербы верят шепотам и слезам.
Скучаю по Тебе, плачу по Тебе,
Плачут со мной росы и туманы.
В тишине дрожат слова, которых не скажу,
Ведь понимаешь их только Ты.
Пойду далеко, пойду на луга,
Раскрашенные золотом и ржой.
Поверюсь вербам в нашей разлуке,
Вербы верят шепотам,
Вербы верят шепотам,
Вербы верят шепотам и слезам.
Пойду далеко, пойду на луга,
Раскрашенные золотом и ржой.
Поверюсь вербам в нашей разлуке,
Вербы верят шепотам,
Вербы верят шепотам и слезам.
И слезам... И слезам...