Anna Wyszkoni - Czułość Proszę Lyrics

Lyrics Czułość Proszę - Anna Wyszkoni




Czułość proszę
Ale dotyk
Obcy dotyk
Nie przeżyje i nie znoszę
Czułość zawsze
Kiedy pragnę
Mnie dotykaj
Mocno nagle
Kiedy pragnę
Czułość proszę
Twojej woni
Obcy zapach, nie, nie znoszę
Czułość zawsze w ustach, ciele
Ty możesz śmielej
Czułość proszę
Twojej woni
Obcy zapach, nie, nie znoszę
Czułość zawsze w ustach, ciele
Ty możesz
Ty możesz śmielej
Czułość proszę
Czułość proszę
Błyszczy mi w oczach
Korowód świateł
Nie ufam słowom
Bo lubią kłamać, kłamać
Brak wiadomości to też wiadomość
Zabawna może, nie być zabawa, zabawa
Czułość proszę
Twojej woni
Obcy zapach, nie, nie znoszę
Czułość zawsze w ustach, ciele
Ty możesz śmielej
Czułość proszę
Twojej woni
Obcy zapach, nie, nie znoszę
Czułość zawsze w ustach, ciele
Ty możesz
Ooo
Ooo
Ooo
Ooo
Noo
Ooo
Ooo
Ooo
Czułość proszę
Twojej woni
Obcy zapach, nie, nie znoszę
Czułość zawsze w ustach, ciele
Ty możesz śmielej
Czułość proszę
Twojej woni
Obcy zapach, nie, nie znoszę
Czułość zawsze w ustach, ciele
Ty możesz
Ty możesz śmielej
Czułość proszę
Czułość proszę
Czułość proszę
Czułość proszę



Writer(s): Marek Jackowski, Marek Raduli



Attention! Feel free to leave feedback.
//}