Lyrics po ciemku - Antropolita
Lęku,
nie
chce
czuć
już
lęku
Pozwól
ze
sobą
iść
Nie
chce
sie
zgubić
po
ciemku
Nie
cierpie
takich
dni
Kiedy
tone
w
swoich
myślach
Nie
moge
siedzieć
sam
bo
odpływam
Złoty
strzał
Srebrna
szyja
Bo
w
takim
gardle
ten
głos
trzymam
Ale
serce
chce
krzyczeć
Kiedy
bywa
rozrywane
Nie
wysiedze
dłużej
ADHD
rockstarskie
Serce
krwawi
w
środku
Więc
wampir
musi
mnie
rozszarpać
najpierw
Lecz
to
granat
w
środku
Jak
Osama
dynamity
na
mnie
Pułapka
Na
niedowiarka
Chcesz
mnie
zranić
Zraniła
mnie
tamta
I
tamta
i
tamta
i
tamta
Następnej
nie
bedzie
Eksplozja
pochłonie
nas
naraz
Lęku,
nie
chce
czuć
już
lęku
Pozwól
ze
sobą
iść
Nie
chce
sie
zgubić
po
ciemku
Nie
cierpie
takich
dni
Lęku,
nie
chce
czuć
już
lęku
Pozwól
ze
sobą
iść
Nie
chce
sie
zgubić
po
ciemku
Nie
cierpie
takich
dni
Czuje
sie
jakby
przeciwko
mnie
stał
cały
świat
Podpalam
osiem
koszy,
ring
z
nich
mam
Zapraszam
po
kolei
Walcze
już
od
tylu
lat
Oni
mi
życzyli
śmierci
Wampir
only
wanna
love
Po
kolei
Walcze
już
od
tylu
lat
Oni
mi
życzyli
śmierci
Wampir
only
wanna
love
Lęku,
nie
chce
czuć
już
lęku
Pozwól
ze
sobą
iść
Nie
chce
sie
zgubić
po
ciemku
Nie
cierpie
takich
dni
Lęku,
nie
chce
czuć
już
lęku
Pozwól
ze
sobą
iść
Nie
chce
sie
zgubić
po
ciemku
Nie
cierpie
takich
dni
Attention! Feel free to leave feedback.