Lyrics Warsaw Vice - Kaz Bałagane , @atutowy
Witaj
w
mieście,
które
nigdy
nie
śpi
Pięć
po
w
pół
do
pokazuje
mi
Longines
Dziś
wystawiam
sztukę
jak
młody
Szekspir
Skarbie
trudno,
ale
i
tak
bym
nie
zdążył
Miasto
kusi
morale
i
neony
Mijam
typa,
ale
kurwa
wystrzelony
Po
lewej
ciuchy
fajne
w
butikach
Po
prawej
jakiś
tajnes
utyka
O
przestępstwach
to
się
łatwo
gada
Więc
najpierw
to
se
odłóż
na
adwokata
Drugie
tyle
zawsze
przyda
się
na
kaucję
Jak
znajdzie
się
frajer,
co
zezna,
że
znał
cię
Miałeś
kumpli,
ale
z
hajsem
gdzieś
znikli
Wszędzie
sreberka
jak
w
reklamie
milki
Kiedy
mijasz
patrol
na
jednym
z
winkli
Przypominasz
sobie
wszystkie
złe
uczynki
Mordo
to
jest
Vice,
a
nie
Wice
Trzeba
robić
hajs
tak,
jak
biceps
Wiele
możliwości,
jak
masz
ambicje
I
wiele
szczęścia,
jak
grasz
w
tej
lidze
Mordo
to
jest
Vice,
a
nie
Wice
Trzeba
robić
hajs
tak,
jak
biceps
Wiele
możliwości,
jak
masz
ambicje
I
wiele
szczęścia,
jak
grasz
w
tej
lidze
Ledwo
dźwigam
tu
ambicje
na
moich
plegarach
Czego
mi
potrzeba
więcej?
Godzina
komara
Nie
ma
tutaj
żartów
w
stylu,
"Twoja
stara"
Obawiasz
się
chamów,
no
to
se
wynajmij
garaż
Jedyne
przestępstwa,
o
których
mogę
gadać
Na
Poniatowskim
o
fotoradarach
Powietrze
jak
zawiesina
gęsta
Pocięte
przez
drony
i
przez
bluzgi
na
bulwarach
Chcesz
pogadać
o
zabytkach
(ooo)
To
tam
pałac
jest
Mostowskich
(ooo)
Niby
za
darmo
jest
wbitka
Ale
czasem,
mordo,
przypłaciła
duża
część
Polski
Koszulowy
wariat
znów
się
pręży,
bo
jest
w
pełni
księżyc
A
on
dziś
oglądał
Wilka
z
Wallstreet
Czasem
lepiej
kupić
nowe
zęby
Niż
w
nie
kurwa
wetrzeć
kawalerkę
na
Grzybowskim
Tu
się
urodziłem,
łeb
paruje
mi
od
rozkmin
W
takie
dni,
kiedy
bruk
to
rozgrzany
krater
Obyś
na
tym
stoku
nie
skończył
jak
Schumacher
Łap
hita
roku,
mordo,
to
legalny
papier
Nie
wrócę
już
tam,
płacę
tu
ostatnią
ratę
Nie
wrócę
już
tam,
bo
jestem
ikoną
w
rapie
Choć
nie
jestem
już
małolatem
Perspektywy
przede
mną
jak
przed
młodym
Mbappé
Mordo
to
jest
Vice,
a
nie
Wice
Trzeba
robić
hajs
tak,
jak
biceps
Wiele
możliwości,
jak
masz
ambicje
I
wiele
szczęścia,
jak
grasz
w
tej
lidze
Mordo
to
jest
Vice,
a
nie
Wice
Trzeba
robić
hajs
tak,
jak
biceps
Wiele
możliwości,
jak
masz
ambicje
I
wiele
szczęścia,
jak
grasz
w
tej
lidze
1 Outro
2 Requiem
3 C'est La vie
4 Nieskończoność
5 Intro
6 Mały Książę
7 Mara
8 Gelenda
9 Leśmian
10 Cierpienia Młodego Dilera
11 Fred Astaire
12 Amaretto
13 Warsaw Vice
14 Przełęcz
Attention! Feel free to leave feedback.