BARANOVSKI - Ucieczki i powroty Lyrics

Lyrics Ucieczki i powroty - BARANOVSKI



Późno już
Choć nie wiem czy wystarczy sił
Choć nie wiem czy wystarczy słów
Spróbuję jeszcze raz
Wznoszę się
Przebijam niebo Twoich snów
Ten intergalaktyczny rejs
Orbitujących ciał
Nieznana siła nocy
Kieruje nasze kroki
Do tych samych miejsc
Do tych samych miejsc
Do tych samych miejsc
Wciągają jak narkotyk
Ucieczki i powroty
Dlatego znów jesteś tuż obok mnie
Jesteś tuż obok mnie
Późno już
I chociaż znów brakuje sił
Choć nie wiem czy wystarczy tchu
Czy kończy mi się czas
Coś ściąga mnie, ściąga w dół
Zaciera ślady Twoich stóp
Rozpadam się
Rozdziera mnie na pół
Nieznana siła nocy
Kieruje nasze kroki
Do tych samych miejsc
Do tych samych miejsc
Do tych samych miejsc
Wciągają jak narkotyk
Ucieczki i powroty
Dlatego znów jesteś tuż obok mnie
Jesteś tuż obok mnie
Uuu Uuu
Tuż obok mnie
Tak tuż obok mnie
Jesteś tuż obok mnie
Gdy powrócisz tu noc zapachnie jak dawniej
Wrócimy tam wiem
Do tych samych miejsc
Do tych samych miejsc
Ucieczki i powroty
Ucieczki i powroty
Do tych samych miejsc
Do tych samych miejsc
Do tych samych miejsc



Writer(s): Wojciech Baranowski


BARANOVSKI - Ucieczki i powroty - Single
Album Ucieczki i powroty - Single
date of release
08-12-2023




Attention! Feel free to leave feedback.