Lyrics Dziesiec Przykazan - Bajm
Kiedy
opada
mgła
Poszukaj
w
sobie
jasnych
barw
Rodzi
się
nowy
dzień
Niewinny
tak,
jak
dziecka
sen
Życie
upokarza
Cię
Jak
hazard
swoją
grą
Uczysz
się
każdego
dnia
Przyswajać
zło
Spróbuj
zatrzymać
czas
Przypomnieć
sobie
jeszcze
raz
Jej
oczy
pełne
łez
W
ostatnią
noc
rozpaloną
dniem
Miłość
upokarza
Cię
Jak
hazard
swoją
grą
Uczysz
się
każdego
dnia
Rozumieć
ją
Zanim
(zanim)
każą
Ci
iść
drogą
po
szary
świt
Zanim
(zanim)
zmienią
Twój
los
w
niedoskonały
film
Zanim
(zanim)
nauczą
Cię,
jak
masz
zdobywać
świat
Zanim...
Przestaniesz
się
bać
Przestaniesz
się
bać
Myślisz,
że
szczęście
zna
Nie
jeden
ból,
nie
jedną
twarz
Że
kiedy
rani
Cię
To
po
to,
abyś
wiedział,
że
Dziesięć
przykazań
To
szczyt
twych
marzeń,
granica
sił
Więcej
nie
potrafi
Zdobyć
już
nikt
Zanim
(zanim)
każą
Ci
iść
drogą
po
szary
świt
Zanim
(zanim)
zmienią
Twój
los
w
niedoskonały
film
Zanim
(zanim)
nauczą
Cię,
jak
masz
zdobywać
świat
Zanim...
Zanim
(zanim)
każą
Ci
iść
drogą
po
szary
świt
Zanim
(zanim)
zmienią
Twój
los
w
niedoskonały
film
Zanim
(zanim)
nauczą
Cię,
jak
masz
zdobywać
świat
Zanim...
Attention! Feel free to leave feedback.