Lyrics Polskie Dupy - Jemek Jemowit , Bella Ćwir

Wszystkie laski zgrana paczka
Swędzi aż mnie dziś łechtaczka
Moje dupsko jest gorące
Polskie dupy dobrze rżnące

Mafia Belli ci pokaże
Jak kręci dupką gdy im rozkażę
Czekami sypie dziś z rękawów
Więc w niedzielę nie obejrzę Klanu

Hej, to ja, laska z bloków
Lepiej nie podchodź bo mam cię na oku
Polska pizda, niebezpieczna jak sokół
Jak będę chciała, to owinę ciebie wokół palca (palca!)

Polskie dupy, ja pierdole
Wszystkie lasy na Opole
Polskie dupy, nie mów tacie
Wszystkie lasy na mej chacie
(Polskie dupy, ja pierdole
Wszystkie lasy na Opole
Polskie dupy, nie mów tacie
Wszystkie lasy na mej chacie)

Polskie dupy, takie fajne
Są serdeczne, dobrodajne
Ja mam hajs na biżuterię
Dla swojej dupy, a ty klepiesz biedę

Chleję często w nocnym klubie
I widzę tam twoją dupę
Blanta musisz dziś zjarać
O polską dupę się postarać

Hej, to ja, laska z bloków
Lepiej nie podchodź bo mam cię na oku
Polska pizda, niebezpieczna jak sokół
Jak będę chciała, to owinę ciebie wokół palca (palca!)

Polskie dupy, japierdole
Wszystkie lasy na Opole
Polskie dupy, nie mów tacie
Wszystkie lasy na mej chacie
(Polskie dupy, japierdole
Wszystkie lasy na Opole
Polskie dupy, nie mów tacie
Wszystkie lasy na mej chacie)

Polskie dupy, ja pierdole
Polskie dupy, ja pierdole