Lyrics Uzi - Białas , Sobel
Toksyny
płyną
w
skurwielach,
nie
krew
Jedno,
co
serce
wypełnia,
to
gniew
Ja
nigdy
nie
robiłem
czegoś
wbrew
sobie
Na
pewno
nie
zrobię
(nie)
Na
pewno
nie
zrobię
(nie)
Przez
was
wyidealizowani
Przestań,
trochę
inni,
tacy
sami
Szukasz
we
mnie
siebie,
ale
kiedy
razem
popełniamy
te
same
błędy
Chcesz,
żebym
płacił
wyższą
cenę
za
to
samo,
przez
to,
że
noszę
diamenty?
Tylko
przez
to,
że
co
dzień
czujesz
się
gorszy,
myślisz,
że
czuję
się
lepszy
Przez
was
bezwarunkowo
wjebani
Przestań,
nie
jesteśmy
kolegami
(Yeah)
Gdybym
mógł
Zabiłbym
się,
by
móc
to
życie
powtórzyć
Trafiać
do
ludzi
Tak
jak
jebany
Uzi
(yeah)
Tak
jak
jebany
Uzi
Gdybym
mógł
(gdybym
mógł,
yeah)
Zabiłbym
się,
by
móc
to
życie
powtórzyć
Trafiać
do
ludzi
(trafiać
do
ludzi,
yeah)
Tak
jak
jebany
Uzi
(yeah)
Tak
jak
jebany
Uzi
Ja
wiem
jak
to
jest
się
poświęcać
dla
kogoś,
kto
nic
sobie
z
tego
nie
robi
Szacunku
nie
kupisz,
jeśli
ktoś
go
nie
ma
dla
ciebie
to
pora
odchodzić
Dałem
palec,
zajebali
całe
ramię
To
już
nie
powtórzy
się,
niedoczekanie
Kiedy
pomyślę
o
starych
ziomkach,
nie
wiem,
co
to
zaufanie
do
ludzi
(woo-hee)
Kiedy
pomyślę
o
starych
ziomkach
na
urodziny
chciałbym
dostać
uzi
Kiedy
pomyślę
o
starych
ziomkach
Kiedy
pomyślę
o
starych
ziomkach
Kiedy
pomyślę
o
starych
ziomkach
Cieszę
się,
że
to
się
już
nie
powtórzy
Ręka
do
góry
zwycięsko
to
kurwa
mój
odruch
Pieniędzy
tyle
wokoło,
jakbym
robił
dodruk
(yeah)
Kupiłem
buty
za
tyle,
co
ty
twój
samochód
Kupiłem
uzi,
przyjedź,
utulę
cię
do
snu
(yeah)
Gdybym
mógł
Zabiłbym
się,
by
móc
to
życie
powtórzyć
Trafiać
do
ludzi
Tak
jak
jebany
Uzi
(yeah)
Tak
jak
jebany
Uzi
Gdybym
mógł
(gdybym
mógł,
yeah)
Zabiłbym
się,
by
móc
to
życie
powtórzyć
Trafiać
do
ludzi
(trafiać
do
ludzi,
yeah)
Tak
jak
jebany
Uzi
(yeah)
Tak
jak
jebany
Uzi
Attention! Feel free to leave feedback.