Lyrics Szukajcie Aż Znajdziecie (A Capella) - Chada
Uznanie
dla
ekipy,
nam
nie
brakuje
wiary
Tu
każdy
robi
swoje
i
nikt
nie
puszcza
pary
Organy
oszalały,
groziły
mej
kobiecie
Jak
łaskawie
się
zjawie,
to
wtedy
mnie
znajdziecie
Znów
Chada
na
tapecie,
ponownie
daje
słowo
Naprawdę,
wiele
razy
wymykałem
się
obok
Wciąż
z
uniesioną
głową,
cały
czas
trafiam
w
sedno
I
lecę
tu
po
swoje,
nic
nie
zawdzięczam
mediom
To
ja
narzucam
tempo
i
głośno
z
was
się
śmieje
Tak
samo,
robi
NASA,
Cieleban
i
Pawełek
Dilerzy
i
złodzieje,
mam
ich
po
swojej
stronie
I
nikt
się
nie
odwróci,
gdy
z
problemem
zadzwonię
Pomału,
na
spokojnie,
się
wiozę
skurwysyny
Na
szczęście
zawsze
z
fartem
i
dwa
kroki
przed
nimi
Koleżko
to
nie
kpiny,
staram
się
być
serdeczny
W
tym
miejscu
pozdrowienia,
dla
jednej
pani
rzecznik
"Poszukujemy
36
letniego
Tomasza
Chada
Żadnych
konkretnych
informacji
które
mogłyby
Policjantów
skierować
do
miejsca
jego
pobytu
nie
otrzymaliśmy"
Szukajcie
aż
znajdziecie,
Chada
nie
zmienia
zdania
I
tak
na
nic
się
zdadzą,
wasze
poszukiwania
Padnijcie
na
kolana,
to
wersy
które
niszczą
Musicie
to
przetrawić
i
uznać
moją
wyższość
Szukajcie
aż
znajdziecie,
Chada
nie
zmienia
zdania
I
tak
na
nic
się
zdadzą,
wasze
poszukiwania
Padnijcie
na
kolana,
to
wersy
które
niszczą
Musicie
to
przetrawić
i
uznać
moją
wyższość
Jak
policja
cię
chroni,
to
ja
mijam
się
z
prawdą
Nie
bez
powodów
przecież,
obnażam
ich
bezradność
Ten
system
jest
jak
bagno,
te
daremne
ustawy
Wsadzają
na
2 lata,
za
4 gramy
trawy
Nie
muszę
was
pogrążać,
na
ten
temat
to
wszystko
Bo
w
sumie
sami
z
siebie,
robicie
pośmiewisko
Ja
ciągle
byłem
blisko,
nie
ma
co
dyskutować
I
całą
sytuacją,
zdaje
się
nie
przejmować
Wywodzę
się
z
Grochowa,
to
jedno
co
wy
wiecie
Spektakularne
akcje,
się
kompromitujecie
List
gończy
był
w
gazecie
i
w
TV
oczywiście
No
proszę
się
pochwalcie,
co
tym
osiągnęliście
Pod
blokiem
krążyliście,
namierzaliście
Chade
Daliście
mi
się
poczuć,
jak
pieprzony
bin
Laden
Na
bloki
rzucam
prawdę,
tak
przeprowadzam
desant
I
czuje
satysfakcje,
z
tego
że
was
ośmieszam
Szukajcie
aż
znajdziecie,
Chada
nie
zmienia
zdania
I
tak
na
nic
się
zdadzą,
wasze
poszukiwania
Padnijcie
na
kolana,
to
wersy
które
niszczą
Musicie
to
przetrawić
i
uznać
moją
wyższość
Szukajcie
aż
znajdziecie,
Chada
nie
zmienia
zdania
I
tak
na
nic
się
zdadzą,
wasze
poszukiwania
Padnijcie
na
kolana,
to
wersy
które
niszczą
Musicie
to
przetrawić
i
uznać
moją
wyższość
Oni
łapią
za
cukier,
bo
prawda
jest
zbyt
gorzka
Szacunek
dla
Marzeny
i
koleżki
ze
Strożka
Czarne
Siemianowice
i
cała
reszta
bandy
Za
wsparcie
Karolinki
i
ekipy
z
Holandii
Psy
zagryzają
wargi,
ja
lecę
jak
na
fali
I
raczej
marne
szanse,
żebyście
mnie
złapali
Rozstawcie
barykady
i
poszperajcie
w
aktach
Straszyliście
dziewczynę,
to
osiemnastolatka
Ja
nawijam
o
faktach,
uważaj
bo
mnie
złapiesz
Takich
jak
ty
to
w
szkole,
pozbawiałem
kanapek
Morduje
dobrym
rapem,
pajacu
tak
już
bywa
Chuj
z
twojej
marnej
pensji
i
z
twoich
poszukiwań
Rozgrywam
to
mistrzowsko,
to
ja
was
mam
na
oku
Dziewuchy
powodzenia,
możecie
szukać
tropu
I
wara
od
hip-hopu,
pozdrawiam
swoje
strony
I
uciekłbym
wam
nawet
gdybym
był
niewidomy
Szukajcie
aż
znajdziecie,
Chada
nie
zmienia
zdania
I
tak
na
nic
się
zdadzą,
wasze
poszukiwania
Padnijcie
na
kolana,
to
wersy
które
niszczą
Musicie
to
przetrawić
i
uznać
moją
wyższość
Szukajcie
aż
znajdziecie,
Chada
nie
zmienia
zdania
I
tak
na
nic
się
zdadzą,
wasze
poszukiwania
Padnijcie
na
kolana,
to
wersy
które
niszczą
Musicie
to
przetrawić
i
uznać
moją
wyższość
Attention! Feel free to leave feedback.