Lyrics Laura - Daria Zawiałow , Sokół
Patrz
Zasłaniam
oczy
W
dłonie
chowam
twarz
Mam
na
szyi
pętlę
Pod
palcami
strach
Mów
No
dalej
wieszaj
na
mnie
pusty
płacz
Dobij
mnie
ostatnim
tchnieniem
Jak
niemy
wrzask
Nie-ee
przyglądasz
się
Obok
mego
ciała
Ptaki
wiją
gniazda
Płaa-cze
na
mnie
deszcz
Leżę
tu
jak
Laura
Nawet
nie
myślałam
Wiem
Kiedy
mnie
uniesie
Wrócę
tu
i
będę
Jedną
z
nieśmiertelnych
szans
(aa)
Płynę
z
rzeką
martwych
miast
Może
dziś
ostatni
niosę
dzień
Na
progu
czeka
zmierzch
Może
stanę
się
nostalgią
zapłakanych
miejsc
(ou)
Może
dziś
ostatni
wspólny
lęk
Ostatni
smutny
wiersz
Może
będę
cichym
widmem
Szafką
zniknięć
A
może
skończy
się
Ach,
opuszczasz
mnie
Pod
ziemię
sypiesz
piach
Wiesz,
że
boję
się
ciemności
Wiesz,
że
tak
Znam
Na
pamięć
już
to
miejsce
z
zeszłych
lat
Nie
wiem
czy
kolejny
zniosę
raz
Nie
wiem
jak
Może
dziś
ostatni
niosę
dzień
Na
progu
czeka
zmierzch
Może
stanę
się
uczuciem
zapłakanych
serc
(ou)
Może
dziś
ostatni
wspólny
sen
Ostatnia
zima
i
śnieg
Może
będę
cichym
widmem
Krótkim
filmem
Który
skończy
się
Znów
żegnam
cię
po
raz
tysięczny
Twój
jedyny
wierny
towarzysz
Wracasz
wciąż
z
chęci
zemsty
I
znowu
się
wewnątrz
poparzysz
Zwęglone
serce
mordercy
Co
ginie
od
własnych
pułapek
Każdy
raz
z
tobą
jest
pierwszy
Chodź,
zrobię
ci
talerz
kanapek
Kiedy
tu
wracasz
to
płaczesz
A
kiedy
umierasz,
to
chyba
się
śmiejesz
Odlecisz
oknem
pod
dachem
Nie
jesteś
ptakiem
Wracasz
parterem
Żyjemy
patrząc
na
jutro
Mocno
i
krótko
Nie
mamy
szansy
na
wczoraj
Rzucamy
się
znów
na
łóżko
Seks
gasi
ogień
awantur
jak
woda
Może
dziś
ostatni
niosę
dzień
(towarzysz)
Może
stanę
się
nostalgią
(pułapek)
Może
dziś
ostatni
wspólny
sen
(śmiejesz)
Może
stanę
się
uczuciem
(wczoraj)
Hoo-oo-oo-o
Hoo-oo-oo-o
Hoo-oo-oo-o
Hoo-oo-oo-o
Attention! Feel free to leave feedback.