Dawid Podsiadło - POST Lyrics

Lyrics POST - Dawid Podsiadło



Czy ona z nim spała
Czy było bara-bara
Wielce ciekawi mnie
POST
Czy staje na zakazach
Czy płaci każdy mandat
Na pewno nie
POST
Czy płaci alimenty
Kupuje im prezenty
Nie wydaje mi się
POST
Czy dalej dużo ćpa
Jakie tatuaże ma
Co za człowieka wrak
POST
A ja tu poszczę bo piątek więc rybę mam na obiad
I zemszczę się, pomszczę
Niesprawiedliwe - to idiota
Więc ja tu poszczę bo piątek
Na straży tu przy wrotach
No weź nie wpuszczaj ich Piotrek
To sama jest hołota
Nie będzie żaden Niemiec
Czy inny cudzoziemiec
Co dzień spluwał mi w twarz
POST
Zabierz te pottery
Te tęczowe rowery
Weź mi to wszystko spal
POST
Zaczynam dziś odwierty
Bo węgiel to diamenty
Zimą będzie mnie grzał
POST
Kobieto weź nie pyskuj
Na moim świecie dysku
Masz mi rodzić i prać
POST
A ja tu poszczę bo piątek więc na obiad mam pstrąga
I zemszczę się, pomszczę
Niesprawiedliwe - to idiota
Więc ja tu poszczę bo piątek
Na straży tu przy wrotach
Piotrek no wpuść mnie do środka
No weź mi niebo pokaż
Rzucę kamieniem prosto w Twoją twarz
Nic o mnie nie wiesz
A ja Ciebie znam
W niebieskim niebie nie otworzą bram
Bóg da zbawienie, ale tylko nam
Rzucę kamieniem prosto w Twoją twarz
Nic o mnie nie wiesz
A ja Ciebie znam
W niebieskim niebie nie otworzą bram
Bóg da zbawienie, ale tylko nam



Writer(s): Dawid Henryk Podsiadlo, Jakub Galinski


Dawid Podsiadło - POST - Single
Album POST - Single
date of release
24-06-2022

1 POST




Attention! Feel free to leave feedback.