Lyrics La Luna - Mr. Polska , Bedoes , Dj.Frodo

Luna, la luna
La luna, la luna

Kellner bringt Aperitif und ein Kilo Scampis
VIP-Tisch, ja, du liebst High Society
Ficke Sharamis von Insta, nicht Kaufmich!
Spotify zahlt gut, brauch' keine BAföG
No money, no hoes
Ile zrobisz za torebkę?
Prada czy Louis Vuitton?
To co było wczoraj było wczoraj, la luna
Ale to nie była miłość
Ona chce dostawać kwiaty i chodzić na randki
Chce być traktowana jak te księżniczki z bajki
Mała, ale moje serce ma Modus Trap
Dlatego możesz się pożegnać, pa, pa

Zejdź na dół jak la luna, oh mama
Rzuć, rzuć, rzuć to
Potrafisz być brudna, oh mama
Rzuć, rzuć, rzuć to
La luna, la luna
La luna, la luna

Stoi przed lobby tylko S-Class albo siódemka, skrrrt
Zabrali Louis bagaż, mam suite prezydenta
Ona go trzyma w buzi, dental
Dmucha go jak gumę, mówi czuję tutaj menthol
Ej zejdź down, mała down, down, down
Pokaż swoje sztuczki jak klaun, klaun, klaun (ay)
Ja i gang, to jest pow, pow, pow
Ja ten chłopak co kiedyś nic miał, miał, miał
U nas jest grub, bo nic nie biorę, euro za mój feat
Jak zobaczysz moje imię, ktoś zapłacił za to kwit
Adam Małysz, robię skit, DJ Frodo on the beat
Słucham to we furze, in the night, in the streets

Zejdź na dół jak la luna, oh mama
Rzuć, rzuć, rzuć to
Potrafisz być brudna, oh mama
Rzuć, rzuć, rzuć to
La luna, la luna
La luna, la luna