Lyrics TrapLife - DreamyAshlag

(Skr skr skr)
(Skr skr skr)
(Ya ya ya)
(To mi się podoba kiedy czuje się jak klej)
(Ja jestem tu glue)
(I to sklejam jak król)
(I to tworze niczym bóg)
(Kleje niczym bóg)
(Wiesz o co chodzi)
(Ja się tu rozpędzam powoli płynę na łodzi)

Wlatuje na melanz a tu kurwa niezły trap (niezły trap)
Patrze komuś w oczy gały są ogromne widzę blask (widzę blask)
Obok siedzi ziomal co pali sobie grass (on pali grass)
Tyle zieleni ze można założyć bank

Wlatuje na melanz a tu kurwa niezły trap jest (tu niezły trap)
Patrze komuś w oczy gały są ogromne widzę blask jest (widzę blask)
Widze siedzi ziomal co pali sobie grass (on pali grass)
Tyle zieleni ze można założyć bank

Nie zakładam banku
Bo nie sprowadzam podatków (o nie nie nie)
Wpierdalam steka z rana
A ty wpierdalasz junk food (fuck you)
Zamiast popijać zapalam mięso bluntem (i smoke that shit)
Teraz robię rap a kiedyś bujał mna dabstep (yup)

Tańczę hip hop (hip hop)
Bo mna buja top (buja top)
Ty szczekasz cichy głos
Ty szczeniak mały mops (ty mały mops)
Ale w oczy mówisz props
Kiedy już na dworze noc
Lepiej schowaj się pod koc
Zapierdalam motocross (cross)

Wlatuje na melanz a tu kurwa niezły trap (niezły trap)
Patrze komuś w oczy gały są ogromne widzę blask (widzę blask)
Obok siedzi ziomal co pali sobie grass (on pali grass)
Tyle zieleni ze można założyć bank

Wlatuje na melanz a tu kurwa niezły trap jest (tu niezły trap)
Patrze komuś w oczy gały są ogromne widzę blask jest (widzę blask)
Widze siedzi ziomal co pali sobie grass (on pali grass)
Tyle zieleni ze można założyć bank

Czasem siebie nienawidzę
Znowu wyjebalem kafla na picie (o nie)
Ale chuj nie płacze a liczę
A jak płace ty milczysz
Ja nie chwale się niczym
Tylko mowie jak jest
No takie mam zycie

Taki lifestyle ze rozjebie ci banie (banie banie)
A znowu palisz pęta bo jestes najebany (o najebany)
To akurat rozumiem bo lepiej wchodzi pet
Kiedy przed tym zajebales sed on the beach

Wlatuje na melanz a tu kurwa niezły trap (niezły trap)
Patrze komuś w oczy gały są ogromne widzę blask (widzę blask)
Obok siedzi ziomal co pali sobie grass (on pali grass)
Tyle zieleni ze można założyć bank

Wlatuje na melanz a tu kurwa niezły trap jest (tu niezły trap)
Patrze komuś w oczy gały są ogromne widzę blask jest (widzę blask)
Widze siedzi ziomal co pali sobie grass (on pali grass)
Tyle zieleni ze można założyć bank

Ja robię to dzisiaj (robię)
Znwou sobie pisze
Znowu puszczam chmure
I tworze ta muzykę
Lubie się uczyć ale pierdole szkole
Robię to co chce i mówię to co myśle

Ja mówię to co myślę i nawijam sobie w blete
A ty kurwa se posłuchaj (aaa)
Wyrzuć tą kasetę
Tylko weź se na SoundClouda albo na spotify
Puszczam sobie nute i
Mordo what the fuck
Jak

Wlatuje na melanz a tu kurwa niezły trap (niezły trap)
Patrze komuś w oczy gały są ogromne widzę blask (widzę blask)
Obok siedzi ziomal co pali sobie grass (on pali grass)
Tyle zieleni ze można założyć bank

Wlatuje na melanz a tu kurwa niezły trap jest (tu niezły trap)
Patrze komuś w oczy gały są ogromne widzę blask jest (widzę blask)
Widze siedzi ziomal co pali sobie grass (on pali grass)
Tyle zieleni ze można założyć bank

Wlatuje na melanz a tu kurwa niezły trap (niezły trap)
Patrze komuś w oczy gały są ogromne widzę blask (widzę blask)
Obok siedzi ziomal co pali sobie grass (on pali grass)
Tyle zieleni ze można założyć bank