Lyrics and translation Hanna Banaszak - Wołanie Eurydyki
Orfeuszu,
gdzie
jesteś?
Орфей,
где
ты?
Pomyliłeś
znów
piętra
Ты
опять
перепутал
этажи.
Ja
Cię
czekam,
na
ziemi
Я
жду
тебя
на
земле
Piętro
niżej
od
piekła
Этажом
ниже
от
ада
Tutaj
wszystko
jest
czyjeś
Здесь
все
чужое
Tylko
łzy
są
niczyje
Только
слезы
ничьи
Orfeuszu,
na
ziemi
się
żyje
Орфей,
на
Земле
живут
Orfeuszu,
na
ziemi
sie
żyje
Орфей,
на
Земле
живут
Orfeuszu,
mężczyźni
Орфей,
мужчины
Przybierali
twą
postać
Они
приняли
твой
облик
Tyle
rąk,
tyle
ust,
tyle
rozstań
Столько
рук,
столько
губ,
столько
расставаний
Orfeuszu,
przebaczysz
Орфей,
ты
простишь
Przecież
sam
tak
śpiewałeś
Ты
же
сам
так
пел.
Tylko
drzewa
potrafią
być
same
Только
деревья
могут
быть
одни
Na
tej
ziemi
piętro
niżej
od
piekła
На
этой
земле
этажом
ниже
ада
Orfeuszu,
kłamali
Орфей,
они
лгали
Skradzionymi
słowami
Украденными
словами
Które
tobie
ukradli
- kochany
Которые
у
тебя
украли-любимый
Trzeba
było
je
chronić
Вы
должны
были
защитить
их
Teraz
znają
je
wszyscy
Теперь
их
знают
все
Powtarzają
je,
kiedy
chcą
niszczyć
Они
повторяют
их,
когда
хотят
уничтожить
Orfeuszu,
gdzie
jesteś?
Орфей,
где
ты?
Pomyliłeś
znów
piętra
Ты
опять
перепутал
этажи.
Ja
Cię
czekam
na
ziemi
Я
жду
тебя
на
земле
Piętro
niżej
od
piekła
Этажом
ниже
от
ада
Orfeuszu,
gdzie
błądzisz?
Орфей,
где
ты?
Piętro
niżej
zjedź
windą!
Этажом
ниже
спускайся
на
лифте!
Orfeuszu,
nie
zdążysz
Орфей,
ты
не
успеешь
A
za
chwilę
znów
przyjdą
И
через
минуту
они
снова
придут
A
za
chwilę
znów
przyjdą!
А
через
минуту
они
снова
придут!
Orfeuszu,
za
późno!
Орфей,
слишком
поздно!
Patrzysz:
czemu
tak
pusto?
Смотришь:
почему
так
пусто?
Orfeuszu:
Zabiło
mnie
lustro!
Орфей:
меня
убило
зеркало!
Rate the translation
Only registered users can rate translations.
Writer(s): Janusz Kofta, Jerzy Krzysztof Satanowski
Attention! Feel free to leave feedback.