Lyrics Kodak Black - Hellfield
Habibi
wczoraj
miałem
tyle
wizji
Wszyscy
byli
tak
szczęśliwi
Nagle
zniknął
cały
sybir
Habibi
nie
chce
tracić
żadnej
chwili
Zabiorę
ja
na
Fiji
Nie
chcemy
spać,
byle
nie
dziś
Nie
chcemy
słuchać
tych
kłamstw
Chcemy
miłej
zabawy,
trap
Dla
tych
co
są
z
nami
chapeau
bas
Ty
miej
w
opiece
proszę
nas
Nasze
życie
jak
sen
W
końcu
znalazłaś
mnie
Jedne
dom,
jedne
cel
Audio,
mercedes
g
Życie
to
jest
wyścig,
ludzie
ciągle
biegną
gdzieś
Pomyśl
czego
pragniesz,
bo
to
w
końcu
spełni
się
Nie
mów
o
marzeniach
Jeśli
ktoś
ci
życzy
Pracuj
sobiе
w
ciszy,
proszę
cię
Habibi
wczoraj
miałem
tyle
wizji
Wszyscy
byli
tak
szczęśliwi
Nagle
zniknął
cały
sybir
Habibi
niе
chce
tracić
żadnej
chwili
Zabiorę
ja
na
Fiji
Nie
chcemy
spać,
byle
nie
dziś
Chce
dobry
vibe
Po
co
agresja
Szansę
mi
daj
Nie
złamie
serce
Przechodzi
strach
To
tylko
presja
Nie
chcesz
się
bać
To
po
prostu
przestań
Z
ziomkami
robić
cash
na
mieście
chce
I
pachnie
wokół
mnie
channele
szanse
Weź
wyrzuć
sta
ten
Staff
i
olej
chemie
Pure
natural,
vibe
babe
Habibi
wczoraj
miałem
tyle
wizji
Wszyscy
byli
tak
szczęśliwi
Nagle
zniknął
cały
sybir
Habibi
nie
chce
tracić
żadnej
chwili
Zabiorę
ja
na
Fiji
Nie
chcemy
spać,
byle
nie
dziś
1 Trap Party Love
2 Chodźmy stąd
3 Money Moves
4 Monte Carlo
5 Definicja Traper
6 InstaLove
7 Pierwy Śnieg
8 Kodak Black
9 Plastelina
10 Kiedy patrze w oczy
11 Habibi
12 Kolor
13 Ostatnia dupa z klasą
14 Bogna Sworowska
15 Santa Monica
Attention! Feel free to leave feedback.