Lyrics Somosierra 1808 - Horytnica
Szarża
wprost
w
otchłań
na
rozkaz
cesarza
Dopadli
szańców
wśród
lawiny
ognia
Unieśli
sztandar
nad
zdobyte
działa
Obca
i
szorstka
dziś
nas
przyjmie
ziemia
Zagraj
mi
trąbko,
zagraj
mi
o
Polsce
Jest
mi
tak
bliska,
chociaż
tak
daleka
Gdy
już
zawitasz
w
me
rodzinne
strony
Pokłoń
się
zbożu
i
porannej
zorzy
Zanurz
się
w
Wisły
przenajświętszej
toni
Tam
gdzie
odchodzę
już
nie
ma
Cię
Polsko
ma
Śniłaś
się
wojsku
pod
hiszpańskim
niebem
Snem
niespokojnym
Ty
byłaś,
a
siła
Twa
W
dalekiej
drodze
upragnionym
celem
Attention! Feel free to leave feedback.