Lyrics Zeslanie studentow (Malczewski) - Jacek Kaczmarski feat. Przemyslaw Gintrowski & Zbigniew Lapinski
Pod
wielką
mapą
Imperium
Odpocząć
– jak
kto
potrafi
Kończymy
bliską
Syberią
Skrócony
kurs
geografii
Śpi
– kto
spać
może
po
drodze
Trudnej
jak
lekcja
historii
Na
wielkiej
pustej
podłodze
Egzamin
wstępny
katorgi
Najmłodszy
w
mapę
jak
w
okno
Patrzy
sczytując
litery
Układa
drogę
powrotną
Przez
białe
wiorsty
papieru
Dwaj
inni
usiedli
razem
Dręczą
się
w
mokrych
ubraniach
Jak
by
tu
ojcu
pokazać
Naganne
ze
sprawowania
Ten
ściągnął
buty
tarł
palce
Ten
nogą
zdrętwiałą
kołysze
Ten
jeszcze
myśli
o
walce
Ten
Odyseję
już
pisze
Szynele
o
wyrok
za
duże
Kij
co
z
wilgoci
poczerniał
Książki
tobołki
podróżne
Pod
wielką
mapą
Imperium
1 O Krok
2 Nie Lubię
3 Między Nami
4 Nasza Klasa
5 Postmodernizm
6 Wojna Postu Z Karnawalem
7 Przyczynek do legendy o Sw. Jerzym
8 Krajobraz Po Uczcie
9 Zeslanie studentow (Malczewski)
10 Modlitwa
11 Zegar
12 Bajka o Glupim Jasiu
13 Pozegnanie Okudzawy
14 Kara Barabasza
15 Antylitania Na Czasy Przejsciowe
16 Starosc Owidiusza
17 Ambasadorowie
18 Portret Zbiorowy W Zabytkowym Wnetrzu
19 Marcin Luter
20 Katyn
21 Barykada
22 Autoportret Z Psem
23 Ogłoszenie w kosmos (Stanisławowi Lemowi)
24 Jan Kochanowski
Attention! Feel free to leave feedback.