Lyrics Pan Kochas - Janusz Radek
Taki
skrojony
gość,
na
miarę
paryski
szyk
Zawsze
przy
boku
ktoś,
dziewczyna
pełna
krwi
Pewny
jak
mało
kto,
bo
pięknie
na
imię
miał
Wszyscy
kochali
go,
dostawał
to
co
chciał
Przebierał
więc
wśród
bzów
i
róż,
Obchodził
się
z
nimi
tak,
Że
w
butonierce
był
codziennie
inny
kwiat
Kochasiem
zwali
go
Aż
przyszedł
na
niego
czas,
do
miasta
się
wybrał
ze
snów
Daleko,
gdzie
pełno
gwiazd
szykowny
od
stóp
do
głów,
Pewny
jak
mało
kto,
bo
pięknie
na
imię
miał
Wyjechał
po
pąki
róż,
pojechał
kwiaty
rwać
Choć
bardzo
chciał
wybierać
znów,
niestety
ogrody
tam
Od
dawna
zamknięte
są
i
kochaś
został
sam
Kochasiem
zwali
go
Kochasiem
zwali
go
1 Uda Mi Sie
2 Pan Roman
3 Ukochana Zegnam Cie
4 Powietrzem
5 Ten Pan
6 Milosc Ma Milosc Ma
7 Pan Kochas
8 Dla Twoich Ust
9 Kocham Pania
10 Na List
11 Za Nic Wiecej
Attention! Feel free to leave feedback.