Lyrics Będę za Tobą (gość: Fabisz) - Jula
Minione
kłótnie
wciąż
czuje
na
ciele
Gniew
twoich
oczu
jest
moim
wiezieniem
Odbicie
w
lustrze,
twarz
przyjaciela
Zobacz
choć
raz
jak
bardzo
się
zmieniasz
Już
nigdy
więcej
nie
zawrócę
Będę
za
tobą
nawet
gdy
pójdziesz
To
właśnie
dzisiaj
nazwę
cię
tchórzem
Odwróć
się
teraz
i
zostań
na
dłużej
Zróbmy
choć
krok
do
lepszej
przyszłości
Nie
tylko
my,
przecież
każdy
dziś
błądzi
Idźmy
gdziekolwiek,
tam
gdzie
zaczniemy
Budować
siebie
na
własnej
ziemi
Już
nigdy
więcej
nie
zawrócę
Będę
za
tobą
nawet
gdy
pójdziesz
To
właśnie
dzisiaj
nazwę
cię
tchórzem
Odwróć
się
teraz
i
zostań
na
dłużej
To
nie
jest
zawsze
takie
proste
Bo
nie
każdy
kto
zabłądził
od
razu
widział,
że
popełnił
błąd
Po
upadku
wstaję,
zawsze
startuję
od
zera
Zostaje
nadzieja,
że
to
przetrwam
i
się
zmieni
coś
Dziwne?
Poczułem
jakby
ktoś
przekroił
mnie
na
pół
Z
jednej
strony
biło
serce,
z
drugiej
tak
palący
ból
Widziałem
jak
rozpada
się
coś
Czego
nigdy
nikt
nie
odważyłby
się
nawet
tknąć
Tak
było,
spacer
po
linie,
kilometr
nad
ziemią
Z
chwilą
mogło
się
to
skończyć
zanim
Twoje
życzenie
się
spełniło
Najważniejsze
teraz
to
jest
to
Że
kiedyś
się
odwrócę
i
wiem,
że
tam
jesteś
chociażby
za
mgłą
Już
nigdy
więcej
nie
zawrócę
Będę
za
tobą
nawet
gdy
pójdziesz
To
właśnie
dzisiaj
nazwę
cię
tchórzem
Odwróć
się
teraz
i
zostań
na
dłużej
Już
nigdy
więcej
nie
zawrócę
Będę
za
Tobą
nawet
gdy
pójdziesz
Attention! Feel free to leave feedback.