Lyrics Awdgb - KęKę
Leniwa
Sunday,
piszę
teksty
z
synem
Płynę,
robimy
przerwy
Jemy
też
keksy,
co
ty?
dieta!
Żyła
jest
niezła,
nawet
woda
jest
słodka
jak
redu
wjeżdża
Jaki
cukier,
jaki
puder,
jaki
body
fat
Jestem
fit
dad
co
liczy
plik,
dad
Kiedyś
nie
miał
nic,
dad,
ale
on
tego
nie
zna
Jak
dorośnie,
to
posłucha
o
tym
w
starych
tekstach
Póki
co
nowe
piszę,
teksty
z
synem
Weź
paluszkiem
w
klawisze,
Awdgb
- kozak!
Awdgb
Awdgb
Piszę
teksty
z
synem
Awdgb
Awdgb
Moja
krew
Awdgb
Awdgb
Ale
to
pięknie
płynie
Awdgb
Awdgb
Ale
też
świeży
jest
Młody
poleciał,
to
jest
ta
nowa
szkoła
Co
ja
gadam,
nie
chodzi
nawet
do
żłobka
To
jest
ten
nowy
żłobek,
najświeższy
towar
Najprawdziwszy
towiec,
najmocniejszy
kozak
Piszę
te
teksty
z
synem,
zapłacę
ZAiKS
Tantiemy
pójdą
na
mamę,
pewnie
je
tyle
zobaczysz
Jak
ja
hajs
z
komunii,
to
jest
pierwsza
lekcja
Pieniądz
przychodzi
i
znika,
matka
jest
najważniejsza
Nie
zapomnij
o
tym
nigdy,
zawsze
pamiętaj
No
i
że
cukier
szkodzi,
no
i
że
tata
to
cesarz
Awdgb
Awdgb
Piszę
teksty
z
synem
Awdgb
Awdgb
Moja
krew
Awdgb
Awdgb
Ale
to
pięknie
płynie
Awdgb
Awdgb
Ale
też
świeży
jest
Druga
lekcja
synku
Też
masz
być
szczęśliwy
jak
ja
Jak
to
zrobisz,
nie
wiem,
Awdgb
Awdgb
Awdgb
Piszę
teksty
z
synem
Awdgb
Awdgb
Moja
krew
Awdgb
Awdgb
Ale
to
pięknie
płynie
Awdgb
Awdgb
Ale
też
świeży
jest
Attention! Feel free to leave feedback.