Lyrics Z Wami (feat. Kizo & Szpaku) - Kaz Bałagane , Kizo , Szpaku
AP
always
flexin′
Spójrz
na
mnie,
prawie
trzy
dychy
Król
podziemia,
kiedy
dałem
lipę?
Narkopop,
czy
może
Lot,
ryju?
Ty
słuchalnej
nie
masz
nawet
pół
płyty
Stary
styl
ciebie
bardziej
jarał?
Słuchaj
dalej
sobie
starych
rzeczy
Szczerze?
Lachę
na
to
wypierdalam
Jak
na
PR
i
na
parę
innych
rzeczy
Bengerów
mam
może
z
siedemdziesiąt
Penge
mielę
tu
cały
miesiąc
Dziwko,
błyszczę
tu
jak
Dembélé
Chwila,
moment,
tylko
jej
wyślę
pesos
Co
tam
typiaro
od
bólu
dupska?
Miałem
być
na
dnie,
jak
ekipa
z
Kurska
Patrzcie
na
mnie
jak
zdobywam
wszystko
Ty
sama
będziesz,
jak
stara
kurwa
Nie
chcę
z
wami
walić
jebanego
drina
(jebanego)
Szmata
klei
się,
bo
się
porobiła
Mi
nie
klei
się
każda
z
wami
chwila
Rób
mi
przejście
jak
idę
się
rozwijać
Nie
chcę
z
wami
walić
jebanego
drina
(jebanego)
Szmata
klei
się,
bo
się
porobiła
Mi
nie
klei
się
każda
z
wami
chwila
Rób
mi
przejście
jak
idę
się
rozwijać
Żadna
ilość
serduszek
nie
poczuwa,
abym
czuł
się
jak
celebryta
Nawet,
gdy
sprzedawca
w
Żabce
o
kolejne
premiery
pyta
Gdy
sąsiad
pyta,
i
gdy
ona
pyta,
czy
też
może
zagrać
na
klipach
(mogę?)
Nie
zawracaj
dupy,
idź
tam
komuś
ssać
w
za
dużych
figach
Nie
pamiętam,
że
trzeba
rozliczyć
PIT'a,
ja
to
nie
mam
czego
rozliczać
Ten
towar
jest
bez
podatku,
ten
towar
jest
na
ulicach
Jestem
nową
nadzieją
dla
sceny
Lecz
nie
pojawiam
się
tam,
gdzie
przebieg
(nie,
nie,
nie)
U
was
brak
jest
testosteronu,
tutaj
smażą
się
krwiste
kotlety
Chcecie
ze
mną
foto?
Potem
mówić,
że
jestem
wasz
ziomek
(co?)
A
byliśmy
ze
sobą
tak
blisko
Jak
stąd
promem
na
Karlskrone,
dla
mnie
jesteś
abonent
Tylko,
cichociemny
jestem,
z
Jackiem
robimy
tylko
bengery
(bengery)
Zajęliśmy
tron,
gdy
was
zajmowały
afery
Nie
chcę
z
wami
walić
jebanego
drina
(jebanego)
Szmata
klei
się,
bo
się
porobiła
Mi
nie
klei
się
każda
z
wami
chwila
Rób
mi
przejście
jak
idę
się
rozwijać
Nie
chcę
z
wami
walić
jebanego
drina
(jebanego)
Szmata
klei
się,
bo
się
porobiła
Mi
nie
klei
się
każda
z
wami
chwila
Rób
mi
przejście
jak
idę
się
rozwijać
Duży
bałagan,
czas
te
sprawy
ogarniać,
latać
na
falach
Zbierać
na
płetwy
Jordana
Złote
poroże,
nie
świeci,
jak
nie
świeci
obroża
Ludzie
nijacy
na
forze,
mówią
mi
jak
na
blokach
żyć
Dziś
legalnie
robię
dym,
ty
masz
problem,
no
to
wyjdź
Monotematyka,
bloki,
weed
Dzwoni
kuzyn,
co
to
"skrrrt"?
Jestem
w
tym
imbą
bez
eski
Nie
chcę
byś
jakiś,
chce
być
pierwszy
Mówię
rapem,
nie
przez
fejsy
Zło,
jak
motylek
nad
tym
dupskiem
Brandi
Love
Jakbyś
kurwa
się
nie
spuścił,
to
on
nie
odleci
stąd
Pamiętam
gadkę
z
ziomalem,
nic
nie
mamy,
prócz
wiary
Parę
miesięcy
kurwa
w
przód
i
co?
Pobite
gary
Nie
chcę
z
wami
walić
jebanego
drina
(jebanego)
Szmata
klei
się,
bo
się
porobiła
Mi
nie
klei
się
każda
z
wami
chwila
Rób
mi
przejście
jak
idę
się
rozwijać
Nie
chcę
z
wami
walić
jebanego
drina
(jebanego)
Szmata
klei
się,
bo
się
porobiła
Mi
nie
klei
się
każda
z
wami
chwila
Rób
mi
przejście
jak
idę
się
rozwijać
Attention! Feel free to leave feedback.