Lyrics Hej, sokoły! - Krzysztof Krawczyk
Żal,
żal
za
dziewczyną
Za
zieloną
Ukrainą
Żal,
żal,
serce
boli
Z
tej
tęsknoty,
z
tej
niedoli
Hej,
hej,
hej,
sokoły
Omijajcie
góry,
lasy,
doły
Dzwoń,
dzwoń,
dzwoń
dzwoneczku
Mój
stepowy,
dzwoń,
dzwoń,
dzwoń
Wiele
dziewcząt
jest
na
świecie
Lecz
najwięcej
w
Ukrainie
Tam
me
serce
pozostało
Przy
kochanej
mej
dziewczynie
Hej,
hej,
hej,
sokoły
Omijajcie
góry,
lasy,
doły
Dzwoń,
dzwoń,
dzwoń,
dzwoneczku
Mój
stepowy
skowroneczku
Hej,
hej,
hej,
sokoły
Omijajcie
góry,
lasy,
doły
Dzwoń,
dzwoń,
dzwoń,
dzwoneczku
Mój
stepowy,
dzwoń,
dzwoń,
dzwoń
Ona
jedna
tam
została
Przepióreczka
moja
mała
A
ja
tutaj
w
obcej
stronie
Dniem
i
nocą
tęsknię
do
niej
Hej,
hej,
hej,
sokoły
Omijajcie
góry,
lasy,
doły
Dzwoń,
dzwoń,
dzwoń,
dzwoneczku
Mój
stepowy
skowroneczku
Hej,
hej,
hej,
sokoły
Omijajcie
góry,
lasy,
doły
Dzwoń,
dzwoń,
dzwoń,
dzwoneczku
Mój
stepowy,
dzwoń,
dzwoń,
dzwoń
Wina,
wina,
wina
dajcie
A
jak
umrę,
pochowajcie
Na
zielonej
Ukrainie
Przy
kochanej
mej
dziewczynie
Hej,
hej,
hej,
sokoły
Omijajcie
góry,
lasy,
doły
Dzwoń,
dzwoń,
dzwoń
dzwoneczku
Mój
stepowy
skowroneczku
Hej,
hej,
hej,
sokoły
Omijajcie
góry,
lasy,
doły
Dzwoń,
dzwoń,
dzwoń
dzwoneczku
Mój
stepowy
Dzwoń,
dzwoń,
dzwoń
Attention! Feel free to leave feedback.