Lyrics Zabiłaś Mnie - Kukon
Zabij
mnie
bo
nie
możemy
tak
grać
Jestem
spłukanym
skurwysynem,
nie
chce
cie
widzieć
i
znać
Piję
wódę
na
melinie,
przewracam
się
w
twoich
snach
To
nie
żyło,
to
nie
zginie,
lecę
grubo
długi
czas
Jesteś
kolorowo-szara,
jesteś
blada
jak
mgła
Siedzę
z
nieruchomym
ryjem
jakbym
chciał
zabić
świat
Zabij
mnie,
pokaż
pysk
który
przeraża
ich
Wyciągnąłem
coś
wartego
w
pizdę
z
moich
tanich
zdzir
He,
zabij
mnie
pokaż
coś
czego
nie
widział
nikt
Poznałem
twoją
cipkę,
twoją
dusze
i
klucze
do
drzwi
Zabij
mnie,
pokaż
pysk
który
przeraża
ich
Wyciągnąłem
coś
wartego
w
pizdę
z
moich
tanich
zdzir
He,
zabij
mnie
pokaż
coś
czego
nie
widział
nikt
Poznałem
twoją
cipkę,
twoją
dusze
i
klucze
do
drzwi
Mój
gorzki
smak
i
jej
w
kurwę
słodki
zapach
Miałem
ją
w
snach,
dzisiaj
trzymam
w
swoich
łapach
Zabij
mnie
od
razu,
potem
zacznij
płakać
Nie
chciałem
źle,
ale
znowu
tak
się
składa
(Nie
chciałem
źle,
ale
znowu
tak
się
składa,
więc)
Zabij
mnie,
pokaż
pysk
który
przeraża
ich
Wyciągnąłem
coś
wartego
w
pizdę
z
moich
tanich
zdzir
He,
zabij
mnie
pokaż
coś
czego
nie
widział
nikt
Poznałem
twoją
cipkę,
twoją
dusze
i
klucze
do
drzwi
Zabij
mnie,
pokaż
pysk
który
przeraża
ich
Wyciągnąłem
coś
wartego
w
pizdę
z
moich
tanich
zdzir
He,
zabij
mnie
pokaż
coś
czego
nie
widział
nikt
Poznałem
twoją
cipkę,
twoją
dusze
i
klucze
do
drzwi
Mój
cały
świat
znów
się
kreci
wokół
gówna
To
tylko
hajs,
narkotyki
i
ta
kurwa
Ostatni
bal,
białe
porsche,
lekkie
łzy
Ciężki
hajs,
jebać
psy,
piękny
syf,
blady
film
Nie
mam
przy
sobie
już
nic
Nie
mam
dla
ciebie
siebie
(Pomóż
mi)
Zabij
mnie,
pokaz
pysk
który
przeraża
ich
Wyciągnąłem
coś
wartego
w
pizdę
z
moich
tanich
zdzir
He,
zabij
mnie
pokaz
coś
czego
nie
widział
nikt
Poznałem
twoją
cipkę,
twoją
dusze
i
klucze
do
drzwi
Zabij
mnie,
pokaż
pysk
który
przeraża
ich
Wyciągnąłem
coś
wartego
w
pizdę
z
moich
tanich
zdzir
He,
zabij
mnie
pokaż
coś
czego
nie
widział
nikt
Poznałem
twoją
cipkę,
twoją
dusze
i
klucze
do
drzwi
He,
zabij
mnie
He,
zabij
mnie
Zabij
mnie
Attention! Feel free to leave feedback.