Linia Nocna - Hulajnogi Lyrics

Lyrics Hulajnogi - Linia Nocna



Zaskocz mnie
Jak na Kabatach pierwsze wege miejsce
Powiedz
Coś czego jeszcze nie powiedział mi Internet
Pytam, co czytał
Ostatnio on, że opis pod moim zdjęciem
Możesz iść już
I tak nic z tego, bo
Tyle na głowie mam znów
Zanim wyjdę
Na szybko ostatnie Instastory
Nie chcę dłużej stać w miejscu
Na środku drogi
Jak w Warszawie hulajnogi
Znów mętlik w głowie
Na szybko ostatnie Instastory
Nie chcę dłużej stać w miejscu
Na środku drogi
Jak w Warszawie hulajnogi
Znowu ZTM
W '19 obiecuję zrobić prawo jazdy
Pięć spotkań
Zostać jak Warhol w domu chciałby czasem każdy
Światło w lodówce
Choć Natalia twierdzi, że nosisz je w sobie
Od jutra gotuję
I tak nic z tego, bo
Tyle na głowie mam znów
Zanim wyjdę
Na szybko ostatnie Instastory
Nie chcę dłużej stać w miejscu
Na środku drogi
Jak w Warszawie hulajnogi
Znów mętlik w głowie
Na szybko ostatnie Instastory
Nie chcę dłużej stać w miejscu
Na środku drogi
Jak w Warszawie hulajnogi
Tyle na głowie mam znów
Zanim wyjdę
Na szybko ostatnie Instastory
Nie chcę dłużej stać w miejscu
Na środku drogi
Jak w Warszawie hulajnogi
Znów mętlik w głowie
Na szybko ostatnie Instastory
Nie chcę dłużej stać w miejscu
Na środku drogi
Jak w Warszawie hulajnogi



Writer(s): Mikołaj Trybulec, Monika Wydrzyńska


Linia Nocna - Hulajnogi
Album Hulajnogi
date of release
11-04-2019




Attention! Feel free to leave feedback.