Lyrics Kolorowe Dzieci - Majka Jeżowska
Gdyby,
gdyby
moja
mama
Pochodziła
z
wysp
Bahama
To
od
stóp
po
czubek
głowy
Byłabym
czekoladowa
Mogłam
przyjść
na
świat
w
Cejlonie
Na
wycieczki
jeździć
słoniem
I
w
Australii
mieć
tatusia
I
z
tatusiem
łapać
strusie
Nie
patrz
na
to
i
(jo)
w
jakim
kraju
Jaki
kolor
i
(jo)
dzieci
mają
I
jak
piszą
na
tablicy
To
naprawdę
się
nie
liczy!
Przecież
wszędzie
i
(jo)
każda
mama
Każdy
tata
i
(jo)
chce
tak
samo
Żeby
dziś
na
całym
świecie
Mogły
żyć
szczęśliwe
dzieci
Mogłam
małą
być
Japonką
Co
ubiera
się
w
kimonko
Lub
w
Pekinie
z
rodzicami
Ryż
zajadać
pałeczkami
Od
kołyski
żyć
w
Tunisie
Po
arabsku
mówić
dzisiaj
Lub
do
szkoły
biec
w
Mombasie
Tam
gdzie
palmy
rosną
w
klasie
Nie
patrz
na
to
i
(jo)
w
jakim
kraju
Jaki
kolor
i
(jo)
dzieci
mają
I
jak
piszą
na
tablicy
To
naprawdę
się
nie
liczy!
Przecież
wszędzie
i
(jo)
każda
mama
Każdy
tata
i
(jo)
chce
tak
samo
Żeby
dziś
na
całym
świecie
Mogły
żyć
szczęśliwe
dzieci
Los
to
sprawił
lub
przypadek
Że
Hindusem
nie
był
dziadek
Tata
nie
był
Indianinem
I
nie
w
Peru
mam
rodzinę
Nie
patrz
na
to
i
(jo)
w
jakim
kraju
Jaki
kolor
i
(jo)
dzieci
mają
I
jak
piszą
na
tablicy
To
naprawdę
się
nie
liczy!
Przecież
wszędzie
i
(jo)
każda
mama
Każdy
tata
i
(jo)
chce
tak
samo
Żeby
dziś
na
całym
świecie
Mogły
żyć
szczęśliwe
dzieci
Nie
patrz
na
to
w
jakim
kraju
Jaki
kolor
dzieci
mają
I
jak
piszą
na
tablicy
To
naprawdę
się
nie
liczy!
Przecież
wszędzie
każda
mama
Każdy
tata
chce
tak
samo
Żeby
dziś
na
całym
świecie
Mogły
żyć
szczęśliwe
dzieci
Nie
patrz
na
to
W
jakim
kraju
Jaki
kolor
dzieci
mają
I
jak
piszą
na
tablicy
To
naprawdę,
naprawdę,
naprawdę
się
nie
liczy!
Attention! Feel free to leave feedback.