Lyrics Trajkotka - Malik Montana

Diabeł podsuwa mi kontrakt, mówi, żebym wpisał cenę
On jest łowcą mojej duszy, zna każde moje pragnienie
Rraa, rraa, rraa
Możemy kadzić
Rraa, rraa, rraa
Możemy sypać
Rraa, rraa, rraa
Możemy kadzić
Rraa, rraa, rraa
Nie noszę skinny jeansów bo pod sprzętem
I nie lubię kiedy gniotą mi się jaja
W reklamówce gitara
To Elvis Presley
Przeczyścić strunę, dawaj, da swidania
Trajkotka, za pasem, za brata idę w ogień
Rodzina nietykalna, wróg brata moim wrogiem
Trajkotka, za pasem, za brata idę w ogień
Rodzina nietykalna, wróg brata moim wrogiem
Diabeł podsuwa mi kontrakt, mówi, żebym wpisał cenę
On jest łowcą mojej duszy, zna każde moje pragnienie
Rraa, rraa, rraa
Możemy kadzić
Rraa, rraa, rraa
Możemy sypać
Rraa, rraa, rraa
Możemy kadzić
Rraa, rraa, rraa
Materiał się roznosi tu jak wirus
Syntetyk z dzieciaków robi świrów
Sponsoring to Vivus
Ciało ze śmieciami przygotowane na wywóz
Grób podlewany jest tylko łzami rodziców
Trajkotka, za pasem, za brata idę w ogień
Rodzina nietykalna, wróg brata moim wrogiem
Trajkotka, za pasem, za brata idę w ogień
Rodzina nietykalna, wróg brata moim wrogiem
Diabeł podsuwa mi kontrakt, mówi, żebym wpisał cenę
On jest łowcą mojej duszy, zna każde moje pragnienie
Rraa, rraa, rraa
Możemy kadzić
Rraa, rraa, rraa
Możemy sypać
Rraa, rraa, rraa
Możemy kadzić
Rraa, rraa, rraa