Maryla Rodowicz - Seweryn K. Lyrics

Lyrics Seweryn K. - Maryla Rodowicz



Kiedyś byłam stara, co tu kryć
Omijałam bary, na cóż pić
Szorowałam gary, piłam tran
Podczas kiedy szeryf żył nad stan
Ależ byłam stara, mówię wam
Każdy dzień był szary, każdy plan
Lecz to wszystko zapomniałam raz, dwa
Bo poznałam Seweryna K
Kiedyś byłam smutna, jak zły pies
Każdy żart mnie złościł, każdy gest
Sama w dużym łóżku, co za los
Od płakania miałam długi nos
Ależ byłam smutna jak wuj Tom
Wszystkie moje lustra szły na złom
Dziś po świecie się nie tłukę jak ćma
Bo znalazłam Seweryna K
Ależ byłam smutna jak wuj Tom
Wszystkie moje lustra szły na złom
Dziś po świecie się nie tłukę jak ćma
Bo znalazłam Seweryna K
Kiedyś byłam głupia jak zły rym
Osioł by osłupiał, a ty z nim
Znałam po bułgarsku jeden wic
A poza tym nie wiedziałam nic
Ależ byłam głupia, mówię wam
Dziś ze świecą szukaj takich dam
Lecz to wszystko przeminęło raz, dwa
Bo mnie lubi, ten Seweryn K
Na dojrzałość szarą mamy czas
Zanim przyjdzie, po cóż mówić: pas
W melancholię czarną wpadać wstyd
Lepiej śnieżną chustą witać świt
Nie poganiaj losu, kiedy śpi
Za młodością głosuj w czasie gry
A gdy z oczu ci popatrzy dal zła
Spróbuj poznać Seweryna K



Writer(s): seweryn krajewski


Maryla Rodowicz - Gejsza Nocy
Album Gejsza Nocy
date of release
01-01-2013




Attention! Feel free to leave feedback.