Lyrics Peggy Brown - Myslovitz
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
Jedyne
o
czym
wciąż
myślę
To
ciemnowłosa
dziewczyna
Choć
nie
chce
dać
czego
proszę
W
oddali
od
siebie
mnie
trzyma
Choć
nie
chce
moich
przysiąg
Nie
słyszy
nawet
swej
dumy,
o
nie
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
Jej
głos
jest
dla
mnie
muzyką
Pulsuje
jak
ciche
echo
Jej
twarde
białe
piersi
Mleczniejsze
są
niż
jej
mleko
Jej
suknia
z
miękkiej
tafty
Dziś
skromnie
opuszczona
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
Nocami
w
samotności
Rozpustny
sen
widziałem
Żeśmy
w
jednym
łóżku
Spojeni
ciało
z
ciałem
Ale
tym
snem
najśmielszym
Twej
dumy
nie
urażę,
o
nie
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
O
Peggy
Brown,
o
Peggy
Brown
Kto
Ciebie
ukochać
będzie
umiał?
Attention! Feel free to leave feedback.